date08 Aug.1013:08 print Print artScenariusz tworzenia nowego (bez)ładu

Po wejściu Sowietów na tereny wschodniej Polski rozpoczęto działania mające na celu stworzenie zrębów nowego "porządku." Radzę uważnie przeczytać, co się wtedy działo, kto wie, czy niedługo nie będzie powtórki z rozrywki w nieco innym kształcie:

"Po inwazji na Polskę władze radzieckie przejęły kontrolę nad wszystkimi czasopismami, radiostacjami, produkcją filmów. Na murach pojawiły się ogromne portrety Stalina i innych przywódców radzieckich. Ulice zostały udekorowane czerwonymi transparentami z hasłami wychwalającymi przywódcę bolszewików i jego ludzi, system radziecki i rząd robotniczo- chłopski. Po kilku tygodniach zorganizowano wybory. Głosowanie było obowiązkowe i często nagradzane sprzedażą atrakcyjnych towarów, zwłaszcza deficytowej żywności.

(...)Kolaboranci otrzymywali specjalne racje. Tak jak parę miesięcy później w państwach bałtyckich, "komitety bezpieczeństwa publicznego" konfiskowały bez sądu i często bez oficjalnego powiadomienia mieszkania, majątki, ziemię i inną prywatną własność. Radzieckie filmy propagandowe pokazywały starych "arystokratów", pozbawianych swoich posiadłości, które przekazywano robotnikom i chłopom. Uniwersytety i szkoły były oczyszczane z "burżuazji" i polskich "elementów." Słowo "Polska" zostało zakazane, a miejsca na zachód od linii demarkacyjnej musiały być określane jako "Niemcy." Jeśli kogoś zapytano: "Gdzie się urodziłeś?", właściwa odpowiedź na przykład musiała brzmieć: "Warszawa, Niemcy."

Za pomocą radzieckich strojbatów, będących zarówno karnymi kampaniami, jak i i batalionami budowlanymi, zmuszano do pracy tysiące ludzi, nawet polskich komunistów. Ludność niegdyś europejskich miast jak Lwów nauczyła się nosić najprostszą, dziurawą odzież, aby wtopić się w bezbarwną zsowietyzowaną masę. Atrakcyjne reklamy i napisy na sklepach zostały usunięte, prawie wszystkie sklepy zamknięto: niewiele było do kupienia, zwłaszcza w sklepach państwowych, wkrótce zresztą jedynych, jakie pozostały.

(...) Wkrótce też grupa proradziecko nastawionych polskich intelektualistów zaczęła wychwalać Związek Radziecki jako ojczyznę Polaków, których państwo przestało "historycznie" istnieć. Co prawda Marks zawsze pragnął niepodległej Polski, lecz czasy się zmieniły. "

Za: R. C. Raack, Polska i Europa w planach Stalina, Warszawa 1997, s. 67- 69.

tagsTags: , , , , , ,

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2283 times.KarmaRating: 123/250 positive. ViewVote: [up+¦down-]