Unicornus Blog ®™
  Unicorn-Blog
   

NAVIGATION

HOME | « Previous Month | » Next Month | Today | Archives |

Included colors
-^

WWW-World   Unicorn-Blog

..::^::..

Statystyki odwiedzin:

Σ Total Visit:
Time pią, 19 kwi 2024, 05:10:31

Online now
0 members & 0 visitors

Who is online

Online today
0 [0 members & 0 visitors]

Members activ

    Geo Visitors Maps:

    Geo-Visitors

    Start:


    Subscribe:

    ..::^::..

    Reklamuj ten Blog! :)

    Podoba Ci się mój Blog? - wklej
    u siebie na stronie ten klikalny buttonik. Sprawisz, że prawda historyczna nigdy nie zgaśnie..
       Unicorn Blog
        Kod do wklejenia na stronę:
    <a href="http://unicorn.ricoroco.com/nucleo/" title="Unicorn-Blog Polityka Internet Opinie" target="_blank"><img src="http://unicorn.ricoroco.com/uni.jpg" border="0" alt="Unicorn Blog" /></a>

    .::^::.


    Pisuję jeszcze m/n tu:

    BlogMedia24.pl

    ..::^::..


    Info o Tobie:

    And what You think?  

    ..::^::..


    Wprost24-News

    Wprost24

    ..::^::..


    Torrents of Tags

    20 lipca AK Aborcza Anglia Berling Bezymienski Bielscy Blogmedia24.pl Bolek Bordziłowski CCCP Cała Cenckiewicz Chiny Czechowicz DIE Duffy Dzieje Dziennik Eberhardt Epler Europa Francja Frank Gebert Gierek Gontarczyk Gross Hans Heda Hitler Humer II III III RP IPN Irving JKM Jarecki Jaruzelski Jezus KNAPP KPP KPRP Kaczyński Kataryna Kister Komorowski Konsumpcja Kozaczuk Kościół Kresy Kuroń LSD LWP Laska Lem MO Mackiewicz Majka Mars Mistewicz Miłosz NKWD NSZ NWO Naliboki Newsweek Nicpoń Niemcy Niziurski OUN Obama Ochrana PO PPR PR PRL PSL Pacepa Parowski PiS Piecuch Piotrowski Pióro Pola Polska Polski Poznań Przegląd RFN RONA RP RWE Raack Radziński Rakowski Raport Replika Rockefeller Roosevelt Rosja Rumunia Ryszard SB SLD START Sierakowski Skalski Sobieski Solidarność Sowiety Speer Stalin Stallin Stauffenberg Stern Stół Szary Szechter TUN Trocki Tusk UB UPA USA Volkoff WSI Wachowski Wałęsa Wiejska Wisla Wiszowaty ZSRS Zachód Znak Zyzak aborcza agenci agent agentura akcja alternatywy ambasador ana anonimy anoreksja antykomunizm antypolonizm antysemityzm antysowieckie aparat archiwum armia artyści aruch bajki bandy betony bezpieka biesiady bimber biurokracja blogerzy blogi blogmedia24.pl bolszewicy broń burza bzdety błędy cele cenzura chaos chemiczna chłam codzienne cywilizacja człowiek, demokracja depopulacja dezercje dezinformacja dinozaury dowcipy duchy dyplomacja dyskusje działanie dzieci dzieje dziennik dziennikarze eksport elita elitki elity encyklopedia ewolucjonizm film finanse firmy fugit fun fundusze futurologia gaz generał geopolityka gestapo gra grypa gęsia haki handel hańba historia historia, historyczna ideologia idioci imperializm informatyzacja inteligenci internet judaica kadry kalki kandydaci kant kapusie kasa katastrofa kawały kibole klasy kobiety kolaboracja komuna komunizm konfidenci konfident konserwatyzm kontrfaktyczna kontrola kontrwywiad korzenie kosmos kostka kraj kreatorzy kretyni krytyka kultura kłamstwa lewactwo lewacy lewica list literatura lotnicza ludowa ludzie mackiewicz mafia manipulacja manipulacje masoneria masy mceńsk media medialny mentalne metody miasto mity miłośnicy moda monarchizm mordercy morderstwa mordy must młodzież mózgu nadzorcy naród nauka nauka, nawóz nazizm nienormalność niespodzianki niewolnictwo nieznani nonsens obcy obozy obronna odjazdy okrąglak okupacja opinia opozycja ordnung pajęczyna pakt pandemia partia partyzantka pigułki pitu plany platforma pochody podatki podwyżki pojęciowe polityka polskość pomoc portal portale porządek powstanie pracy pranie prawa prawda prawica prehistoria, prezydent profesor program propaganda prowokacje przegląd przyszłości przyszłość pseudonauka psychologia psychomanipulacje publiczna quo vadis radio radykał rasy redukcje regulacje religia reptilianie rewolucja rewolucje rezonatory rosołowa rozpad rozpoznanie rusofoby rząd salon24 satyra scenariusze scifi seks sekty serwilizm siekanina skrajności socjalizm socjalizmy socjologia socjotechnika sojusze solidarność sowiecka sowiety specjalne specsłużby spin spisek społeczeństwo sprawcy sterowanie strategia struny studenci styl syf syjonizm sylwetki system szopki sztetl szulchan szyld słownik służby taktyka telewizja tempus teorie terroryzm to totalitaryzm towarzysz tradycje trendy twórcy tytuły u2 układy upadek urzędy utrwalacze walka wic wieszanie wizerunku wizje wladza wojna wojny wojsko wojskówka wolność wrogowie wspomnienia wyborcze wybory wychowanie wystawa wywiad władza władzy zamach zapłodnienie zbrodnie zdobycie zdrada ziewnik złodzieje złoto Żydzi ład ściema świat światowa żulia życia życie żydokomuna 44 1939 1941 1944 1945 1947 1952 1987

    ..::^::..


     PR 
    GeoStat
    GeoVisitors

    ..::^::..

    M E T A

    M E T A  Fri 19 Apr 2024 05:10:31 CEST



     In memoriam of
    † Lech Kaczyński †

    Lech Kaczyński

     Kalendarium Archiv

     
    < czerwiec 2012 >
    PWŚCPSN
         1 2 3
    4 5 6 7 8 9 10
    11 12 13 14 15 16 17
    18 19 20 21 22 23 24
    25 26 27 28 29 30  

     Friends:


     My BLOGROLL:

    Janusz Korwin-Mikke
    Nczas.com
    Forum Frondy
    5 Władza
    Rzeczpospolita.pl
    Kataryna
    FoxMulder
    Geralt
    PrawyProsty
    Vagla-prawo w Internecie
    Antysocjal
    Audience
    Venissa - psychologicznie
    Socjologia internetu
    Prawica.net
    PerłyPrzedWieprze
    Gdańszczanin
    DoKwadratu
    Michalkiewicz.pl
    IVRP.pl
    forum.sztab.org
    Lear.blox.pl
    Kolorowy.blox.pl
    Foxx-News
    www.kppis.pl
    www.touch.uni.lodz.pl
    niezalezna.pl
    redplanetcartoons.com
    nieznudzeni.pl


    ~.^.~

    .::^::.


     Warto zajrzeć:

    ..::^::..


     Godne Uwagi!

    www.michalkiewicz.pl

    ..::^::..

    archivYou are currently viewing archive for June 2012

    date27 June 1219:17artPorady ze starego kalendarza

    Tak nazywa się rubryka w kalendarzu, który znajduje się w Poradniku "Społem" na 1985 rok, strony 9 i 10. Miesiące jak najbardziej adekwatne- czerwiec i lipiec:

    "Tego i przyszłego miesiąca mleko najsłodsze bywa. Mleko najlepszy sok ma w sobie, bo tuczy człowieka. A jako je jeść? A tako: jedząc, przymieszać do niego trochę miodu albo cukru z trochą soli, co by się w żołądku nie zsiadło. Zioła do aptek zbierać, osobliwie przed wschodem słońca. Takoż do smażenia w miodzie i w cukrze albo do wódek. Ziół wonnych do wanny nasuszyć" i

    "Jeśli panna nie sprzyja, noś przy sobie mięso źrebieca, ususzone w garnku nowym polewanym, i w piecu, z którego chleb wyjęto. Gdy je do panny przyłożysz, wnet się w tobie rozmiłuje. Albo krew własną puszczoną w dzień piątkowy ususz wraz z jądrami zająca i wątrobą gołębicy, utrzyj na proszek i daj wypić kryjomo osobie ulubionej. Oblotu pszczelej rodziny w Lipcu miarkuj się, a bacz, by cię nie obleciały, bo strata pewna."

    Nic tylko ruszyć po ingrediencje smile Dla porównania- w sierpniu radzą kijem albo szablą machać dla członków wzmocnienia. Porada ma sens jeśli przyjmiemy, że niedługo władze będą szukać kolejnych sposobów na ograbienie obywateli. Dalej radzą konia dosiadać, kamieniem rzucać i dziewki na żonę oglądać.

    tagsTags: , , , , , ,  

    CatCategory: General AutorPosted by: unicorn add commentsComments are temporarily disabled..


    date16 June 1212:59artOrły i reszki

    Wspomnienia F. Pisarewskiego- Parry'ego. Napisane bardzo żywym, plastycznym językiem. Trafiają się również dość dziwne stwierdzenia- dość dziwne jak na rok wydania 1984. Padają niestety sformułowania typowe dla literatury komuszej ale sądzę, że to akurat "cena" za wydanie książki niż rzeczywiste poglądy autora. Pierwsza część książki o wiele lepsza niż druga, gdzie pojawiają się "filozoficzne" próby oceny zdarzeń i politykowanie. Moim zdaniem- zbędne. Zgodnie z opisem książki zamieszczonym na końcu: "Feliks Pisarewski- Parry urodził się w Warszawie w 1913 r. W czasie okupacji od początku 1940 roku działał w oddziałach łączności Związku Walki Zbrojnej, później przy Delegaturze Rządu. Następnie- jako oficer Armii Krajowej- wykonywał rozmaite, niejednokrotnie wielce ryzykowne funkcje. Polem jego operacji były głównie Warszawa i Podkarpacie. Aresztowany przez gestapo spędził rok na Pawiaku, skąd został odbity w brawurowej akcji podziemnej. Odznaczony Krzyżem Walecznych." W opisie brakuje szczegółów, które są nad wyraz ważne. Ale zaraz wszystko będzie wiadome. Wystarczy chwila lektury smile

    "(...)W powrotnej drodze zdarzyło nam się kiedyś, że złapali nas kolaborujący z okupantem żydowscy policjanci. Wyszliśmy z opresji cało dzięki przytomności umyslu Czesia, który wykłócił się...po żydowsku i wypuszczono nas; Czesio wychowywał się w małym żydowskim miasteczku i- mimo iż sam nie był Żydem- z wielkim tupetem pyskował w jidisz."

    Za: F. Pisarewski- Parry, Orły i reszki, Warszawa 1984, s. 21.

    "Wycieczka" do Sowietów z danymi wywiadowczymi (okazało się, że to była prywatna inicjatywa dowódcy). Autor wrócił (po krótkiej pauzie więziennej) z powrotem i wybuchła wojna. Hitler uprzedził Stalina. Ale bardzo ciekawe jest czytanie między wierszami:

    "O takich wyprawach czytywałem przed wojną w awanturniczych powieściach Sergiusza Piaseckiego, który grasował przez lata na pograniczu polsko- radzieckim", ibidem, s. 28.

    "Sytuacja gmatwała się jak w złym filmie. Nie traciłem mimo wszystko nadziei, że w końcu uwierzą mi i zrozumieją! Przede wszystkim liczyłem na to, że może sprowadzą ze Lwowa mojego brata, którego adres podałem, i że sprawdzą moje żydowskie pochodzenie, co mogłoby wykluczyć lub choćby podważyć podejrzenia o pracę dla Niemców. Ponieważ jednak nie potrafiłem wydusić z siebie ani słowa po żydowsku, bo tego właśnie języka w ogóle nie znałem, byli przekonani, że łżę", ibidem, s. 33.

    I już czytelnik wie, że autor wspomnień był pochodzenia żydowskiego.

    Stalin był blisko a ten fragment dowodzi czegoś bardzo interesującego, że oprócz czyszczenia przedpola i prób budowania "polskich oddziałów" przez Sowiety pojawiały się inicjatywy...nawiązania kontaktów czy bardziej rozpracowania podziemia:

    "Okazało się, że sprawdzono wszystkie moje poprzednie informacje. Znano szczegóły biograficzne Zaturskiego i nawet mój adres domowy. Propozycję przerzutu wraz ze mną oficera radzieckiego odrzucili. Sprawa przybycia Zaturskiego była nadal otwarta (oficjalnie był chory- Unicorn). A co z bronią, która mieli dla nas przeznaczyć?

    Któryś z nich oświadczył:

    -Z lini granicznej nigdy nie ustąpimy. A gdyby wybuchła wojna z Niemcami, co nieprawdopodobne, w ciągu paru dni będziemy w Warszawie", ibidem, s. 40.

    "(...)Ja, skromny żołnierz Polski Podziemnej, dwukrotny specjalny emisariusz władz w Warszawie do radzieckiego dowództwa, do dziś daremnie wyczekuję na wyjaśnienie i zrozumienie tej bezczynności z czerwca 1941 roku. A może się mylę? Może ZSRR kierował się jakimś nie znanym planem taktycznym (podkreślenie moje-Unicorn)", ibidem.

    Więzienie. Odbicie:

    "Prawdziwy szok nastąpił w chwilę później, gdy dowiedziałem się, że organizacja "Pietii" wchodzi w skład NSZ-u! NSZ co prawda wkrótce scaliły się z AK, ale to nie zmienia faktu. Byłem chyba jedynym Żydem w szeregach NSZ i do tego przez NSZ odbity! Potem przekonałem się, że wielu członków NSZ nie miało pojęcia o ideologicznych założeniach swojej organizacji. Śmiem zaryzykować twierdzenie, że przynajmniej 50 procent bojowników o Polskę nie znało politycznych ambicji ani przynależności partyjnej swych dowódców. Udział w jednostce organizacyjnej w przeważającej części był kwestią osobistych kontaktów, przypadku lub zbiegu okoliczności. Wielu bezimiennych bohaterów nie zrozumiałoby nigdy labiryntu układów personalnych i struktur organizacyjnych w podziemiu. A więc ja, przeciwnik ONR, faszyzmu i rasizmu, stałem się oficerem NSZ-u na względnie wysokim szczeblu!", ibidem, s. 65.

    Niecodzienna sytuacja, czyż nie wink Ciekawe co na to znani polakożercy?

    Realistyczna ocena sytuacji:

    "Jak już wspomniałem, byliśmy wszyscy bezbronni wobec tragedii żydowskiej, która rozgrywała się tuż za rogiem. Wiele książek, wspomnień i relacji dotyczy tego nieludzkiego rozdziału w historii świata. Ale jeden aspekt sprawy nie został nigdy sprawiedliwie osądzony. Za przechowanie Żyda groziła w Polsce wykonywana na miejscu kara śmierci! Wypadki rozstrzelania polskich rodzin były liczne. Niemcy z całą perfidią i sadyzmem wprowadzili haniebne zarządzanie, wykluczające- i to moje twierdzenie nie może podlegać najmniejszej dyskusji!- ukrywanie Żydów.

    Każdy naród rodzi bohaterów i chuliganów. Mosdorf, przedwojenny antysemita i ONR-owiec, zginął w Oświęcimiu, broniąc Żydów. Siostra jego, Grażyna, moja wielka przyjaciółka, przez cały okres wojny ukrywała Żydów i pomagała im. Szlachetnych Polaków były tysiące, ale niestety charakterystyczna odrębność narodowa i obyczajowa wielu Żydów chasydów uniemożliwiła ich kamuflowanie. O tym sumienie świata powinno pamiętać!

    Liczni Żydzi przeżyli pod podłogami, na poddaszach, ale też w klasztorach, w mieszkaniach prywatnych", ibidem, 85. Niżej autor opisał przygarnięcie we wsi dziwnego przybysza "Głupiego Jasia" jak go nazwano. Miał pecha i szczęście- nie umiał po polsku, wybił złote zęby ale miał jasne włosy i niebieskie oczy. Zżył się ze wspólnotą a potem jak pisze autor na stronie 86: "Po prawie trzech latach front się przewalił i Abram Perlmuter przemówił."

    Jak zauważył autor:

    "Ja- Żyd, człowiek splamiony pochodzeniem, wyrabiałem dokumenty Aryjczykom, przechowywałem ich, żywiłem, dodawałem otuchy i odwagi", ibidem, s. 86.

    tagsTags: , , , , , , , , , ,  

    CatCategory: General AutorPosted by: unicorn add commentsComments are temporarily disabled..


    date14 June 1221:00artSowiety wkroczyły...

    Nie wiem co jest gorsze, czytanie relacji dzieci i dorosłych czy złość na okupanta a jednocześnie na wiarołomnych aliantów. O książce już wspominałem i nadal posługuję się wersją wcześniejszą.

    1. A jutro cały świat...

    Relacja Adama F./ 1928/ powiat rohatyński/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

    "(...)Opowiadali nam Jak zajeli czeńść w schodniej Polski, aże oni czekają jak Niemcy wypowiedzą im wojnę to oni wówczas zawojują całą Europę i że wszeńdzie zapanuje komunizm."

    Za: W czterdziestym nas Matko na Sibir zesłali. Polska a Rosja 1939- 42, oprac. J. T. Gross, I. Grudzińska- Gross, Warszawa 1990, s. 153.

    2. Precz z polskimi panami...

    Relacja Zygmunta Ł./ 1928/ powiat stanisławowski/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

    "Przed wkroczeniem wojska Sowieckiego do Polski ukraińcy zaczęli napadać na ludność Polską. W mieście ukraińcy z bronią z którą nie umieli się obchodzić strzelali do żołnierzy Polskich i ludności cywilnej. Polacy widząc to poczeli rozbrajać bandy ukraińskie ktore grasowały po wsiach i miastach, zabijając, mordując Polaków. Takie strzelaniny w Stanisławowie trwały kilka dni. (...) Gdy pierwsze oddziały Sowieckie wkroczyły do miasta wszystko uspokoiło się. Żydzi i ukraińcy witali wojska Sowieckie w następujący sposób, rzucając kwiatami na tanki i żołnierzów sowieckich, całując czołgi, krzycząc, uściskanie się wzajemne. (...) Zaraz po wkroczeniu żołnierze, oficerowie sowieccy chodzili do sklepów i kupowali zegarki, rowery, pierścionki, różne materiały i inne drogie rzeczy, chodzili też do restawracyj gdzie pili i pijani wychodzili na ulicę, nie brakowało ich też w sklepach spożywczych. Natychmiast wszystko podrożało w sklepach. Wypuścili też więźniów politycznych, złodzieji, bandytów którzy siedzieli w więzieniach za Polski. Ci ludzie zostali urzędnikami, policjantami komisarzami. Policję, wojsko Polskie aresztowano, aresztowano też ludzi podejrzanych i bogatych ludzi, domy ich lekwidowano a żeczy zabierano. Żydzi podpłaceni wydawali polaków, u podejrzanych robili rewizję, zabierano drogie rzeczy", ibidem, s. 153- 154.

    3. Gorsi niż hitlerowcy...

    Relacja Stanisława B./ powiat trembowelski/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

    "Sowieci jak wkroczyli do Polski, to zaraz użądzali mitingi, zmuszali ludność żeby wyżekli się wiary chrześcijańskiej. Ludzie jak nie chcieli chodzić na mitingi to N.K.W.D. chodzili po mieszkaniach kogo złapał to musiał zapłacić kary zbeżem. W naszej wiosce Boryczówce nie pozwolili uczyć się po polsku tylko jeden jezyk Polski można było rozmawiać i czytać po polsku, a inne jezyki uczono po rosyjsku. Nie można było odmawiać modlitwy w szkole, zamykali kościoły, chcieli żeby im płacić za kościół. W sklepie nie można było nic kupić, co złapali to wszystko wywozili do swojego kraju. Kartofle wywozili samolotami i żucali do ludzi z samolotu, tak jakby unas nie było, zabrali maszyny do młucenia zboża i wywieźli w kierunku Rosji. Zabronili mieć radio w domu ludowym, zamykali bibliotekę i wywozili", ibidem, s. 172.

    4. Element społecznie pożądany...

    Relacja Zdzisława Jagodzińskiego/ 1926/ powiat krzemieniecki/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

    "(...)Gdy wyszedłem w tym dniu na miasto, kręciły się na ulicach liczne patrole milicji utworzonej z Żydów. Chodzili oni w czerwonych opaskach, z karabinami, rewidując napotkanych przechodniów. Wojska sowieckiego było mało. Dopiero w następnych dniach zaczął się przemarsz oddziałów sowieckich. Dnie i noce ciągnęły kolumny piechoty, armat i wiecznie psujących się traktorów. (...) Ojciec powrócił z frontu, po rozbrojeniu przez bolszewików i pracował w Liceum. Po Nowym Roku został z niej zwolniony. W tym czasie na wyższe stanowiska wmieście mianowano bolszewików, lub miejscowych komunistów przeważnie Żydów. Do N.R. (1940) istniało gimnazjum polskie z dawnymi profesorami, i doń też uczęszczałem. Agitacji osobliwie nie było jedynie zniesiono naukę religii, a wprowadzono jęz. ukraiński. Wiele natomiast było szpiclów (z pośród uczniów) wśród nich najwięcej Żydów. Znamiennym jest fakt, że po okupacji, liczba Żydów w gimnazjum wzrosła ogromnie. Np. wnaszej kl. liczącej ok. 30-40 uczniów- było 15-u Żydów", ibidem, s. 194.

    Relacja Witolda T./ powiat łucki/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

    "(...) Wśród aresztowanych znajdowała się część rusinów i żydów a obie te mniejszości zaczęły zmieniać swe, początkowo bardzo serdeczne, nastawienie do poczynań władz bolszewickich. Po aresztowaniu kilku żydów-komunistów i rusinów-narodowców, co rozsądniejsi poczęli odwracać się od czerwonych. Inteligencja żydowska z rabinem na czelel ułożyła podobno listę żydów bardziej zaangażowanych w akcji czerwonych władz. Pomimo to stosunek obu tych mniejszości do Polaków był nadal bardzo nieprzychylny i szykany były na porządku dziennym. Nienawiść ta uwidoczniła się szczególnie w okresie wyborów do "rady najwyższej" gdy komuniści, (najczęściej żydzi) wskazywali Polaków uchylających się od głosowania, przynosili urny do łoża chorym, czy też "towarzyszyli" do punktu wyborczego", ibidem, s. 202.

    tagsTags: , , , , , , , , , ,  

    CatCategory: General AutorPosted by: unicorn add commentsComments are temporarily disabled..


    date10 June 1223:41artLeming czy myping?

    Lemingi czyli mówiąc oględnie zwolennicy obecnego bezrządu kierują się najprostszymi instynktami w celu przeżycia. Jednocześnie niczym w gierce idą w stronę przepaści. To iście mityczne zachowanie zwierzątek jak ulał pasuje do wielu zachowań ludzi, dla których jedynym sensem życia jest 3xP. Ale czy na pewno...lemingi? Może mypingi? W książce S. Pagaczewskiego, Misja profesora Gąbki, Kraków- Wrocław 1985 na stronach 5 i 6 znajdujemy opis owych dziwacznych stworzeń. O mypingach wiedziano niezbyt wiele, zorganizowane w stada liczące po kilka tysięcy sztuk dążyły wiosną na północ a jesienią na południe. Były straszliwie żarłoczne. Obgryzały drzewa, rabowały jaja, ziarno i drób. Istna plaga.

    "O tym jak wyglądał myping, dowiadujemy się z pracy uczonego Bramborusa, wydanej w pierwszych latach panowania księcia Kraka pt. Studia nad wędrówkami mypingów, zwanych równiez korojadami  dwunożnymi.

    (...)Myping- pisze Bramborus- jest stworzeniem dwunożnym, człekokształtnym, wysokości około jednego metra, o głowie zaopatrzonej w ruchliwy ryjek i bardzo długim ogonie, przypominającym węża. Ciało tego zwierzęcia okrywa gładka skóra barwy popielatej, pozbawiona najmniejszego nawet śladu owłosienia. Mypingi odznaczają się także szpiczastymi, bardzo ruchliwymi uszami oraz długimi pazurkami u rąk i nóg. Myping jest zwierzęciem stadnym i bardzo zdyscyplinowanym. Głos jego przypomina pochrząkiwanie i mlaskanie. Gdy myping jest głodny lub zły (co zwykle na jedno wychodzi), wydaje głos podobny do gwizdu, słyszany doskonale z odległości kilku mil."

    Na stronie 7 mamy poglądową ilustrację mypingów:

    foto

    tagsTags: , , , , , , ,  

    CatCategory: General AutorPosted by: unicorn add commentsComments are temporarily disabled..


    date05 June 1216:39artZdrowa i tania turystyka piesza

    Obecny rząd robi wszystko aby uzdrowić Polaków. Na różne sposoby. Dobre jedzenie, doskonałe drogi, niska cena benzyny, praktycznie nie istniejące podatki i przyjazne urzędy. To wszystko sprawia, że odżywiony i wypoczęty człowiek pracy działa dalej ku chwale nowej liberalnej ojczyzny światowego wszechproletariatu. Tylko dlaczego jest coraz gorzej skoro jest lepiej? Czy walka klasowa zaostrza się wraz z postępami liberalizmu i wrogów platformie przybywa? Ludzie nie dorośli do liberalizmu z socjalistyczną twarzą? Zerkam do Kalendarza turystyczno- krajoznawczego na rok 1955 żeby zobaczyć jak ulżyć doli ludu. Ludzie głosują nogami, jedni wyjeżdżają, inni wychodzą na ulice. Na stronie 23 Kalendarza pada takie zdanie: "Masowy rozwój turystyki w Polsce jest wyrazem opieki Partii i Rządu nad turystyką." Prawdziwa zachęta do korzystania z uroków terenów przygranicznych, czyż nie?

    Turysto, pamiętaj, że: "Wycieczka zbliża wieś do miasta- miasto do wsi. Przez wędrówki turystyczno- krajoznawcze zacieśniamy sojusz robotniczo- chłopski" [s. 38].

    "Masowe wycieczki- to najtańsza sposobność poznania tempa rozwoju wielkiego budownictwa socjalistycznego, realizowanego bohaterskim wysiłkiem całego narodu, jak również najlepsza sposobność poznania pomników naszej kultury" (s. 45).

    tagsTags: , , , , ,  

    CatCategory: General AutorPosted by: unicorn add commentsComments are temporarily disabled..