Rzeczywistość wokół nas jest jak cebula, wielowarstwowa. Ludzie świadomi posiadają wyczulone zmysły i cierpliwość do grzebania w źródłach, ludzie naiwni i nieświadomi poprzestają na wyśmianiu spraw, których nie potrafią objąć swym rozumkiem lub sklasyfikowaniu oponenta jako AOF (antysemita, oszołom, faszysta). Zawsze można użyć słów, których znaczenia i tak się nie zna- teoria spisku... Witam w szarej strefie pod łupinką:
„Po raz pierwszy jesteśmy całkowicie samodzielni w meblowaniu naszego domu" - oświadczył biskupom podczas rozmów w Klarysewie 4 stycznia 1989 r. premier Rakowski. Oficjalna reakcja ZSRR na rozpoczęcie rozmów z Wałęsą, a następnie wyniki X Plenum, była powściągliwa. „Nie zamieszcza się ocen lub komentarzy" - informował Warszawę o zachowaniu radzieckiej prasy funkcjonariusz działającej w Moskwie placówki kontrwywiadu, tzw. Grupy Operacyjnej „Wisła"*.
W szyfrogramach kierowanych przez tę komórkę do MSW w styczniu 1989 r. relacjonowano anonimowe oceny ludzi z radzieckiego aparatu partyjnego oraz służb specjalnych, wedle których „w najbliższych latach Polska nie może liczyć na radziecką pomoc lub ułatwienia gospodarcze ze względu na krytyczną dla pierestrojki sytuację".
Co więcej podkreślano, że „z uwagi na uwarunkowania zewnętrzne (dialog z USA)" radzieckie poparcie polityczne dla Polski „zawęzi się do solidarności systemowej". Sygnalizowano w związku z tym, że w radzieckich mediach będą „przybliżane społeczeństwu poglądy tak zwanej konstruktywnej i liberalnej opozycji w Polsce".

------
* Grupa Operacyjna „Wisła" powstała na podstawie porozumienia zawartego przez MSW z KGB 12 stycznia 1957 r. Do jej zadań należała współpraca z KGB w zakresie rozpracowywania obywateli polskich przebywających w ZSRR, a także inne „wspólne przedsięwzięcia operacyjne".