Zagadnienie nowych "elit" tworzonych na zamówienie Stalina jest tematem nośnym, chociażby badania IPN-u w tym temacie. Niemniej pewne aspekty utrwalania "władzy ludowej" są przemilczane. Można oczywiście wymienić kilka pozycji, zarówno pod kątem czysto strukturalnym, instytucjonalnym (temat żołnierzy wyklętych, bezpieki, zależności tzw. "polskich" komunistów od Sowietów czy powstania antysowieckiego na terenach Polski- w nomenklaturze komunistycznej- walka ze zbrojnymi bandami...) tj. jak Studium zniewalania A. Kister, klasyczna już Czerwona msza...B. Urbankowskiego, z której obficie korzystałem, czy też Czerwone dynastie J.R. Nowaka a z nowszych- biografia Bermana A. Sobór- Świderskiej. Czerwone dynastie przypominają nam o "dziedziczeniu przywilejów" z PRLu do tzw. III RP. I właśnie tego typu książek mi brakuje. Pokazujących powiązania, losy komunistów z KPP, nowej klasy i "pieszczochów systemu"- opozycjonistów mających wręcz cieplarniane warunki aby zaistnieć, ludzi, którzy często na plecach Kościoła wspinali się do władzy aby później ów Kościół opluwać jako siedlisko obskurantyzmu i antysemityzmu. Cóż, widocznie mają to we krwi :>
Sowiecka nowa władza na Kresach potrzebowała ludzi zaufanych, mogących jednocześnie w jakiś sposób dotrzeć do innych ze swoim przekazem poprzez prasę i książki (zaczyn PRLu- Lwów!). Kto zatem był w redakcji Czerwonego Sztandaru, od końca września 1939? Z hasła na Wikipedii dowiemy się, że:
"Redaktorem naczelnym byli J. A. Mańkowski oraz J. Markiewicz, od kwietnia 1941 E. W. Radecki. Swoje teksty zamieszczali na jego łamach:Wanda Wasilewska, Julian Stryjkowski, Leon Chwistek,Władysław Broniewski, Stanisław Jerzy Lec, Janina Broniewska, Lucjan Szenwald, Tadeusz Boy-Żeleński i inni."
Jak pisze znany badacz tematyki wschodniej A. Głowacki: "członkowie redakcji i współpracownicy należeli do ludzi sprawdzonych i zaufanych. Wśród nich znalazła się duża grupa miejscowych komunistów oraz uchodźców (przedwojennych publicystów). Redakcja czyniła wielkie wysiłki, aby zjednać do pisania ludzi spoza klanu żydowsko- komunistycznego ale udało się to jej tylko po części. Zastępcą redaktora naczelnego był Witold Kolski (właśc. Boruch Cukier), sekretarzem redakcji Wiktor Grosz (właśc. Izaak Medres), a w dziale rolnym (kierownik Marian Naszkowski) pracowała m.in. jego żona- Irena Sznajberg- Grosz. Działem miejskim kierował Aleksander Dan (Weintraub). Z innych postaci omawianej gazety należy wspomnieć Pesacha Starka (Julian Stryjkowski), Józefa Płońskiego (Mieczysław Braun) i Wiktora Nagórskiego."
Za: A. Głowacki, Sowieci wobec Polaków na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej 1939- 1941, Łódź 1998, s. 485.
"Redakcja zatroszczyła się o taką "obróbkę" tekstów, by odpowiadały aktualnym wymogom polityki i ideologii. Można było więc przeczytać w gazecie nie tylko przemówienie Hitlera, ale i napastliwy serial o ucisku narodowościowym w "pańskiej Polsce', o tym, "kto rządził Polską", o "zbankrutowanych oficerach polskich" itd." Ibidem, s. 486.
"(...) Redakcja i cenzura zadbały o wyeliminowanie z dziennikarskiego słownika słowa "faszyzm" i wszelkiej krytyki III Rzeszy. Wśród tematów tabu znalazły się też m.in. sprawa polska i kwestia stosunku Polaków do Niemiec." Ibidem, s. 487.
W "Sztandarze Wolności" gazecie wydawanej na terenie BSRS w Mińsku zgodnie z hasłem w Wikipedii "wśród autorów artykułów i współpracowników gazety znaleźli się Wanda Wasilewska, Janina Broniewska, Zygmunt Leśniewski, J. Kowalski, Konstanty Anselm, Walentyna Najdus-Smolar, Teofil Głowacki i Bazyli Samucin. Redaktorem naczelnym pisma był Stefan Majchrowicz."
Jeżeli komuś kojarzy się nazwisko Smolar- prawidłowy odruch...
Obsada była równie wyborowa, co poprzednio:
"(...)W ten sposób znaleźli się w Mińsku Jakub Berman, Juliusz Burgin (kierownik działu ekonomicznego), Romuald Gadomski, Józef Kowalski (właśc. Solomon Natanson) z "Wolnej Pracy", Feliks Papliński, Zygmunt Przysuski, Czesław Skonecki (zastępca sekretarza odpowiedzialnego) i Stefan Wierbłowski (były komsomolec moskiewski, członek władz krajowych KPP- został sekretarzem odpowiedzialnym redakcji).
(...) Do publikowania na łamach tego dziennika władze dopuściły też i inne postacie z polskiego środowiska komunistycznego: Wilhelma Billiga, Henryka Dembińskiego, Bolesława Drożdża, Pawła Findera, Małgorzatę Fornalską, Żannę Korman, Marcelego Nowotkę, Jana Turlejskiego (jego żona wydała później książkę Te pokolenia żałobami czarne...Skazani na śmierć i ich sędziowie 1944- 1954, gdzie dokonała próby- udanej choć nie do końca odkłamania przeszłości, w której sama...niegdyś czynnie uczestniczyła), Romana Werfla, Henryka Wolpego i Aleksandra Zawadzkiego.
(...) Łamy gazety udostępniano również przedstawicielom białostockiego środowiska literackiego (Hanna Dobrzyńska, Jerzy Drawicz, Efraim Kaganowski, Bernard Mark, Walentyna Najdus)". Ibidem, s. 502.
Tags: polityka, historia, komunizm, PRL, Żydzi, elity