date27 Apr.0701:23 print Print artPorozumienie ponad podziałami czyli w oparach absurdu...

A jednak niektórzy uznali, że to już przegięcie..

"Neoficki zapał posłów Parlamentu Europejskiego przekroczył granicę śmieszności. Zaczyna być niebezpiecznie. A więc jednak. "Obrońcom uciśnionych" udało się uchwalić rezolucję, potępiającą homofobię. Poparli ją liberałowie, socjaliści, zieloni i komuniści. Tak przynajmniej wyglądają oficjalne zapewnienia bo np. klub chadeków zapowiedział wstrzymanie się od głosu, gdy się jednak popatrzy na wyniki głosowania coś tu nie pasuje. Ciekawa jest postawa polskich eurodeputowanych. Posłowie z PiS, Samoobrony i LPR oczywiście odrzucili rezolucję. Ale przeciwko niej byli także posłowie z PO. Także wszyscy polscy socjaliści - poza Markiem Siwcem i Józefem Piniorem głosowali przeciwko rezolucji.

- Forma debaty i rezolucja na sesji plenarnej jest próbą politycznego nadużycia i brak uzasadnienia dla angażowania się Parlamentu Europejskiego do tego stopnia w wewnętrzne sprawy państwa członkowskiego. Tekst rezolucji jest jednostronny oraz w wielu miejscach kłamliwy i nie do przyjęcia - stwierdziła Barbara Kudrycka z PO, nota bene profesor prawa. I trudno nie przyznać jej racji. Rezolucja imputuje obraz rzeczywistości niewiele z realiami mający wspólnego. Polska jawi się jako kraj, w którym homoseksualiści są wrzucani do kotłów z wrzącą smołą, a niedobitki posypuje się wapnem gaszonym. Rozpalona wyobraźnia niektórych eurodeputowanych lada chwila zaowocuje krucjatą przeciwko barbarzyńskiej Polsce. Szkoda, że biorą w niej udział - na szczęście nieliczni - polscy posłowie. Bo rządy PiS kiedyś się skończą, ale fatalny wizerunek Polski pozostanie. Zrozumieli to deputowani z PO i większość socjalistów, którzy - i chapeax bas przed nimi - nie wykorzystali debaty i rezolucji do prania polskich brudów w Europie."
Za:
http://wprost.pl/ar/?O=105519 
Na tych dwóch możecie krzyczeć zdrajcy wink Nie krępujcie się... Pinior wsławił się już wcześniej- nazywanie go agentem wpływu i sprzedawczykiem to byłby komplement razz
"Nie uznajemy żadnych form dyskryminacji i jesteśmy zwolennikami pełnej tolerancji. Pragniemy podkreślić, że istnieje poważna różnica między brakiem dyskryminacji w tej dziedzinie a promowaniem postaw homoseksualnych. Tolerancja - tak, niedyskryminacja - tak. Ale promocja - nie, bo promocja w tej dziedzinie nie jest miarą poszanowania praw człowieka - tłumaczył Jan Kułakowski z PD (frakcja ALDE).

Z kolei Konrad Szymański z PiS (frakcja UEN) zauważył, że nie tylko Polska ma problemy z agresją wobec homoseksualistów, ale tylko Polsce dostaje się za to w Strasburgu. - Powód może być tylko jeden: europarlament daje się wodzić za nos ekstremistycznej grupie posłów, których drażni każde słowo polemiki z postulatami lub postawami homoseksualnymi. Tak łatwe uleganie tej homoseksualnej cenzurze staje się znakiem firmowym naszego zgromadzenia - ironizował.

Tylko jeden polski poseł Józef Pinior z SdPl (członek frakcji Europejskiej Partii Socjalistycznej) zdecydowanie opowiedział się zarówno za rezolucją, jak i koniecznością debatowanie o homofobii w Polsce. - Z niedawno opublikowanego raportu przygotowanego m.in. przez organizację "Lambda" wynika, że mamy w Polsce do czynienia z prześladowaniem, łącznie z przemocą fizyczną, osób homoseksualnych. Kto, jeśli nie Parlament Europejski, ma stanąć w obronie tych ludzi? - tłumaczył "Gazecie" Pinior.

Skrytykował pozostałych eurodeputowanych (zwłaszcza tych z frakcji socjaldemokratycznej) za to, że do końca próbowali debatę oraz rezolucję zablokować. - To oznacza, że w Polsce nie ma już lewicy - uznał.

http://www.gazetawyborcza.pl/1,75477,4089916.html

Pinior albo nie przeczytał tego raportu albo ordynarnie kłamie- możliwe, że jedno i drugie..

Dość niedawno pastwiłem się nad tym "raportem". Chętnych zapraszam do lektury->

http://www.searchengines.pl/phpbb203/index.php?showtopic=88621

 

I to by było na tyle.. Jak pisał śp. J. T. Stanisławski.. RIP..

 

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2648 times.KarmaRating: 131/301 positive. ViewVote: [up+¦down-]