date14 Apr.0819:14 print Print artBazar czyli las rzeczy

 

Lubię czytać powieści szpiegowskie. Mniej więcej tak jak książki z dziedziny psychomanipulacji i socjologii. O ile w tych pierwszych jest trochę prawdy, o tyle wybitni specjaliści sprzedają nam, szarym ludzikom, pierdółki dostępne w każdym podręczniku.

Obrazą dla przeciętnego czytelnika jest nie tylko odkrywanie "odkrywczości" ale sposób sprzedawania newsa. Są to newsy rozpoczęte niczym i zakończone niczym.
Treścią są osoby, aktorzy teatru medialnego.
 
  Swego czasu newsem z pogranicza krainy mroku było doniesienie "Dziennika" o możliwości kupna aneksu do raportu o WSI na...bazarze.
Nie wiem, na jakich bazarach buszują dziennikarze ale z prawdą nie ma to zbyt wiele wspólnego. Na swoim bazarze kupuję głównie warzywa, czasami zdarzy się jakiś materiał świecący ale od czasu gdy zgarnęli Azerów handlujących bronią trudno nawet o zwykły granat...
 
Pomyślmy jak wierni czytelnicy le Carre'a czy S. Jacquemarda:
-był przeciek, dziennikarze się pochwalili i dostali po tyłku;
-był przeciek, dziennikarze się pochwalili i dostali w nagrodę drugiego newsa od "zaprzyjaźnionych" byłych oficerów i/lub niezadowolonych z obecnej pracy panów z ABW; drugi news nie mógł się ukazać ponieważ...
-nie było przecieku, dziennikarze dostali cynk na materiał i wykonali polecenie; zostali podprowadzeni (wykluczamy taką możliwość z uwagi na znajomości na linii służby- media...) lub dostali dodatkową zachętę- "trzecią lub czwartą pensję".
A teraz pytanko: czy mając w ręku aneks do raportu mielibyście wahania żeby go upubliczniać w częściach jak odcinki powieści?
 
  Człowiek odpowiedzialny, patriota mógłby odpowiedzieć: to zależy od zawartości, jeśli godziłoby to w państwo- NIE; jeżeli odkrywałoby powiązania przestępcze i związki mafijne na styku władza- wojsko- służby specjalne- politycy- media- obce służby, to oczywiście- TAK.
Jeżeli dziennikarze mieliby aneks w ręku to...nie opublikowaliby go. Dlaczego?
Ponieważ są częścią mechanizmu, który jest demaskowany.
Koncząc wywód- jeżeli raport dostałby się w ręce ludzi mniej odpowiedzialnych, awanturników, raport również nie zostałby opublikowany.
Przyjmując, że dziennikarze kłamią otrzymujemy odpowiedź po co powstał news.
Aby osłabić oddźwięk aneksu po opublikowaniu oficjalnym...
Wnioski?

There is no truth only variations of lies.

Salonowi felietoniści z "Dziennika" dajcie to, co macie! Niestety, gówno macie...

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2782 times.KarmaRating: 133/307 positive. ViewVote: [up+¦down-]