Europejski system wartości opiera się na dziwnej miksturze idei socjalistycznych z nowoczesnymi popłuczynami po New Age. Budując nową religię niebezpiecznie zbliżamy się do komunizmu, którego nigdy nie było i nie ma...

Europa cierpi na brak kapłanów. Wynika to z ateizmu.

Ateizm to postawa wykształconych mieszkańców Europy polegająca na wierze w dogmaty, których nie ma (patrz: socjalizm, komunizm, Europa).

Kościoły i religie, o które do niedawna toczyły się walki stały się magazynami ciemnoty i wylęgarnią ruchów skrajnych, dążących do destabilizacji, innymi słowy ruchy konserwatywne szykują rewolucję.

   Gdy na ulicy spotkasz młodego człowieka wysadzającego się w powietrze, nie trać rezonu, szybko pogratuluj mu odwagi i krzyknij: "Precz z wyzyskiem!"

Są to bojownicy multikulturalizmu, tworzący nowe społeczeństwo. Dlatego meczet jest doskonałym przykładem tolerancji. Tam nie męczą Żydów. Tam planują jak ich zetrzeć z powierzchni Ziemi. W tym przypadku mamy do czynienia z antysyjonizmem-nie mylić z antysemityzmem!

    Jeśli nadal masz ochotę aby zastrzelić turbaniarza, strzeż się policji!

Policja chroni i służy, zupełnie jak u nas ale chroni zło i służy Szatanowi. Dlatego bez problemu dogaduje się z bojownikami o wolność (i demokrację).

  Gdybyś nadal pragnął osiedlić się w Europie pamiętaj o tym, że w ramach demokracji możesz być zastrzelony za skrajne poglądy, osadzony w więzieniu za nic, zgwałcony na dzikim spędzie ulicznym lub uznany za pedofila. Jeśli chcesz sprowadzić rodzinę, licz się z tym, że na starość będziesz musiał zapłacić za ich śmierć, co nieodłącznie wiąże się z podatkami.

Rzucając parę groszy na tacę demokracji, przyczyniasz się do odrodzenia komunizmu, nowej świeckiej religii... Ale, ale. Nie ma komunizmu.

 

Ps. Schowaj broń. Zabijanie w Europie nie jest trendy. Trendy jest pacyfizm czyli odruchowe włażenie w odbyt mocarstwu, które nie jest imperialistyczne (komunizm...). Wspomaganie bojowników o wolność nie jest wspieraniem terroryzmu.