date01 May.0813:11 print Print artEksterminacja kalendarza

W komentarzu do wpisu Walpurga o dzisiejszym święcie ludzi pracy tak gustownie zawłaszczonym przez komunę (ale dlaczego ma się świecić, czy to jakaś aluzja do ekologizmu?) stwierdziłem, że go nie lubię i mam gdzieś. Tyle i aż tyle.
Ludzie pracy zgodnie z tradycją dali mi odpór, pisząc, że mogę sobie wyeliminować datę z kalendarza. Czytaj: mam dokonać eksterminacji kalendarza.
Prawda, że proste? Jeśli coś nie pasuje, nie podoba się lub nie jest zgodne z naszymi przekonaniami należy to...zniszczyć, wyrzucić poza "nawias społeczeństwa". Iście totalitarna logika... Wątpię żeby to był jakiś lapsus myślowy. Tak wygląda "dialog" w wykonaniu lewicy: rozkaz! czyn! zakopać!
A gdzie tolerancja dla inności moi mili lewicowcy?
 
"Tak naprawdę, to wszyscy uwielbiamy 1 maja! Kochamy ten dzień i czekamy przez cały rok aż nadejdzie."
vs.
"W dniu l maja grupa Cyganów maszeruje w pocho­dzie z transparentem: “35 lat cygaństwa w Polsce”.
Dla wszystkich czekających z niecierpliwością na czerwień (bynajmniej nie bielizny):
 

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 3025 times.KarmaRating: 139/293 positive. ViewVote: [up+¦down-]