date15 Jun.0819:19 print Print artWszyscy jesteśmy umoczeni?

Przez wiele lat najbardziej znamienite umysły naszego kraju wtłaczały nam do głowy jeden pogląd, jedną ideę, bez wodza smile

 

Pogląd, że wszyscy jesteśmy umoczeni. Innymi słowy, wszyscy jakoś musieliśmy się ześwinić, bo to było naturalne i tak po prostu musiało być. Duch dziejów wypełniał Polskę Ludową i rozprzestrzeniał magiczne opary chujowizny moralnej.
  Skoro wszyscy to logiczne, że nie ma sensu kruszyć kopii o jakieś trzykrotnie kserowane świstki. Trzeba wybaczyć i żyć dalej. 
Popatrzcie jakaż solidarność z prostym ludem: Nie martwcie się! Wybaczamy Wam prostym kmieciom, ludowi tej ziemi i...przypierdolimy Wam kolejną nauką- pozbądźcie się nacjonalizmu, odrzućcie religię, dołączcie do Wyznawców Najwyższego Nihilisty... 
    Nagle do głosu zaczęły dochodzić oszołomy różnej maści, katoendecy i nacjonaliści z kwitami. Okazało się, że owszem świntuszyliśmy, okazaliśmy się moralnymi karłami.
My- nauczyciele tłumu. Dziennikarze, naukowcy, sędziowie, artyści, kapłani. Elity.
Czy się ukorzyli? A skąd! Sitwa się broni, mentalność korporacyjna każe zrzucić winę na kogoś innego. Na system. I młodych gnojków z IPN-u.
    Dokonano przewrotu na miarę Lenina i NEP-u: wszyscy są dobrzy, jeno zbłądzili od czasu do czasu prowadząc misję wyjścia "do ludu". Tacy XX-wieczni siłacze i pozytywiści. Chcieli tylko oswoić nieludzki element sowiecki. Tak jak na Zachodzie teoretycy konwergencji wierzyli (!) , że duch dziejów doprowadzi do zbudowania nowego społeczeństwa i ustroju opartego na najlepszych (!) wartościach z kapitalizmu i socjalizmu (!) 
Skoro wszyscy są dobrzy to teczki kłamią. Nie ma sensu kruszyć kopii o jakieś trzykrotnie kserowane świstki. Trzeba wybaczyć lustratorom i życ dalej, uprzednio ich eliminując.
    Tak psuje się społeczeństwo. Pseudoelitami z drugiego rzędu.

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2500 times.KarmaRating: 134/280 positive. ViewVote: [up+¦down-]