date02 Jul.0823:03 print Print artUnia czy łuna?

 

"Z P.PROF. PIOTREM WINCZORKIEM PRAWNIKIEM-KONSTYTUCJONALISTĄ, ROZMAWIA JANUSZ KORWIN-MIKKE:


Mam do Ciebie dwa, a może nawet trzy pytania. Czy obywatelstwa można się zrzec?

- Oczywiście, można. W zasadzie wtedy, gdy wyjeżdża się za granicę (np. kobieta wychodząca za obywatela kraju nie tolerującego podwójnego obywatelstwa). Zrzekanie się obywatelstwa przy pozostaniu w kraju wygląda podejrzanie.


Ale - to drugie pytanie - czy człowiek powinien mieć prawo do zrzeczenia się obywatelstwa?

- Tak, oczywiście, to jest zasadnicza wolność w demokratycznym państwie.
 
To w takim razie to trzecie pytanie. Napisałeś niedawno, że każdy obywatel Polski jest też obywatelem Unii Europejskiej. Jak zrzec się tego obywatelstwa?

- Tego nie można. Obywatelem Unii Europejskiej jest się poprzez sam fakt bycia obywatelem Polski...


Hmmm... - to jak jest z tym prawem do zrzekania się obywatelstwa? W takim razie jeszcze jedno pytanie. Powiedzmy, że Traktat Reformujący
zostaje ratyfikowany i 1 stycznia 2009 roku powstaje Unia Europejska...

- Unia Europejska już istnieje!


No tak, ale ja mam na myśli istnienie prawne; teraz to istnieje jak konkubinat.


- Rzeczywiście, dopiero wtedy UE będzie mogła występować jako podmiot w stosunkach cywilno-prawnych.

Więc powstaje. Czy w tym momencie „obywatelstwo polskie" nie stanie się czymś na kształt pojęcia „obywatel Ziemi Sieradzkiej" sprzed pierwszej wojny światowej?


-To sprawa skomplikowana. Rzeczpospolita Polska nadal będzie istniała...


Ale przecież suwerennym państwem będzie już UE!


- To nie jest tak, również RP będzie w jakimś sensie suwerenna...


To ja nie rozumiem - nie można być sługą dwóch suwerenów...

- Obecnie pojęcie „suwerenności" zmieniło znaczenie; Ty rozumujesz na zasadzie zerojedynkowej.

Tak mnie uczono na lekcjach logiki. „Niech mowa wasza będzie TAK - TAK, NIE - NIE; co nadto jest - od złego jest".

- Jednak dziś nie ma Państw całkowicie suwerennych...


Jak to? Liechtenstein jest suwerenny - a np. Monako nie jest suwerenne.


-Jednak dzisiaj państwo nie może robić suwerennie, co chce.

Zaraz! Ty mylisz pojęcie „możności" fizycznej czy politycznej z pojęciem „prawa do" wykonywania swoich suwerennych poczynań.


- Dzisiaj to pojęcie rzeczywiście się rozmyło i tego się tak nie rozgranicza.

To, że dziś ludzie nie dostrzegają różnicy między pojęciami, nie oznacza, że to rozróżnienie przestało istnieć.

- Taak. To bardzo ciekawa rozmowa.


Bardzo Ci dziękuję za ciekawą rozmowę.

Za: "Najwyższy Czas", nr 27- 28/2008, s. 15.

Chyba nie wymaga komentarza...

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2672 times.KarmaRating: 159/310 positive. ViewVote: [up+¦down-]