date15 Jul.0812:56 print Print artJak zbudować szałas?

Idzie wojna. Indianie miejscy drugi rok makulaturę zbierają... A jak wojna to wiadomo, że trzeba mieć ludzi, odpowiednio wyszkolonych. Nasi rządzący wychodzą ze słusznego założenia, że lepiej ubezpieczyć się na niepewną przyszłość. Tworzą partyzantkę!

 

 
"Dziecko ma znać pojęcie długu, potrafić zbudować szałas i rozpoznać hymn i flagę UE. Małe dzieci mają się na lekcjach nauczyć wartości, na których wpajanie nie mają czasu rodzice.
Sześciolatek, który w 2009 roku pójdzie do szkoły, ma w pierwszej klasie poznać cały alfabet i nauczyć się, że pieniądze otrzymuje się za pracę, a więc trzeba dostosować swe oczekiwania do „realiów ekonomicznych rodziny”. Ma też poznać podstawowe zasady etyki."
Za: Rp.pl
   Wbrew pozorom ma to sens. Gdy nadmiernie się zadłużymy a wiadomo, że dług to bardzo ważna zasada etyki w życiu dziecka- uciekamy. Po drodze machamy unijną flagą, w nadziei, że znajdzie nas ratunkowy patrol Policji Myśli i oszczędzi cierpienia. Aby nasze wysiłki były zgodne z przyjętymi normami, śpiewamy hymn unijny.
    Zadowoleni i uspokojeni możemy znowu wrócić na łono zacnych obywateli.
 
W wersji hardcorowej uciekamy dalej i budujemy szałas. Organizujemy partyzantkę i obalamy rząd. Możliwe, że pewna część budujących szałasy będzie pro a nie kontra. Wtedy mamy wojnę domową i czekamy na nowego Jaruzelskiego...
Brawo!
Mam pytanie do pani minister- czy partyzantka prorządowa będzie rewolucyjna?
 
Ps. Ogarnęło mnie dziwne wrażenie, że to po prostu przyszłość UE- wrócimy do szałasów. Równi w biedzie, jak to w socjaliźmie bywa...

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 3455 times.KarmaRating: 125/291 positive. ViewVote: [up+¦down-]