date15 Aug.0821:30 print Print artPacyfiści

Wszyscy jesteśmy pacyfistami, chciałoby się rzec, obserwując narastającą falę komentarzy związanych z "tarczą". Wszyscy? Skądże znowu! Tylko ci odpowiedzialni, inteligentni i twórczy. Innymi słowy najgorsze lumpendziadostwo, ćpuny, pokręcone freaki, prowokatorzy karmieni kasą ze Wschodu- ex oriente lux...Wschód może być zachodni wink

Zainspirowany wpisem FYM'a zajrzałem sobie do pacyfistów. Wita nas gołąbek i przesłanie, z którym "wykształcony" człowiek z wielkich miast nie może dyskutować: "Każdy, komu drogie są wartości kultury, nie może nie być pacyfistą." Albert Einstein.

Widocznie jestem mało kulturalny- "gdy słyszę słowo kultura to..."- ale jest mi z tym dobrze. Jeśli stek bzdur i grafomanię mamy traktować jako nowoczesną kulturę to wysiadam i chętnie przyłożę się do jej zniszczenia

Nie wiem czy ktoś z wielbiących "kulturę" zauważył drobną nieścisłość- chronimy kulturę, jesteśmy przeciwko barbarzyńskim wojnom. Chwalebne. A kto wcześniej niszczył stary ład w imię nowoczesności? Kto nakręcił spiralę roku 1968? Skutkiem tego jest masowe chłamiszcze. Zabawne, że teraz zdziadziali rewolucjoniści każą nam...bronić (sic!) zdobyczy kultury. ICH kultury czy antykultury... No way panowie i panie! Czas na kontrrewolucję!

Aby umiłować pokój, trzeba być głuchym, ślepym i niemym

Ps. 10 powodów aby odrzucić tarczę, wg pacyfistów, czyli młodych lewaków. Najciekawszy wydaje się być powód 6:

Polska nie ma wrogów w świecie. Żadne państwo nam nie zagraża, a jeżeli w przyszłości miałoby, to najpewniej ze względu na nasze poparcie dla imperialistycznej polityki USA. Tarcza nie jest nam potrzebna

Najpewniej piszący te słowa jest idiotą...

Siódmy również jest frapujący:

Terroryzmu nie zwalcza się rakietami, czołgami ani samolotami. Ograniczenie terroryzmu może się odbywać wyłącznie na poziomie walki z jego przyczynami. Fundamentalizm religijny, nacjonalizm żeruje na biedzie i wykluczeniu społecznemu. Zmniejszając obszary biedy na świecie zredukujemy zagrożenie terroryzmem.

O ile z drugim zdaniem można się zgodzić z pewnymi zastrzeżeniami o tyle dalsza część wywodu jest klasycznie lewacka: religia i nacjonalizm są źródłem wszelkiego zła. Likwidując biedę zredukujemy zagrożenie terroryzmem. Problem polega na tym, że terroryści często są bogaci...Ciekawe czy po "zlikwidowaniu" biedy, skojarzyłem sobie z "jeden nabój, jedna kulka dla imperialisty", faktycznie będzie lepiej?

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2697 times.KarmaRating: 131/285 positive. ViewVote: [up+¦down-]