date05 Jul.0912:13 print Print artList Musta do Tuska

List jak list ale...

"(...)Wierzę, że obaj jesteśmy w polityce nie dla trywialnego interesu osobistego lub grupowego, ale dlatego, że mamy do wykonania jakieś zadanie. Zadanie, które ja sobie postawiłem to modernizacja Polski i rozwój liberalnej demokracji. Obecny stan tego projektu budzi mój poważny niepokój."

Prosta i szczera piłka. Obaj są zadaniowani. Pytanie- kto jest ich mocodawcą? Albo ilu ich jest...

 

"(...)Trzeba przywrócić poważny ton w polskiej debacie politycznej. Musimy pozbyć się dominującej dziś nieznośnej miałkości i atmosfery gry. Trzeba formułować poważne propozycje i przekonywać do nich obywateli. Czuję się w obowiązku aby podjąć to wyzwanie. "

MUS(T)owo na prezydenta!

"(...)Po drugie, dlatego, że straciła ona spójność. Współtworząc naszą platformę obiecywałem publicznie, iż zgromadzi się na niej „wspólnota zwarta, skupiona wokół łączących ją idei i celów programowych, a nie zgromadzenie od Sasa do lasa czy sprytne joint-venture zawiązane w celu zdobycia wpływów i władzy”. Naszą partię mieli stanowić „ludzie wypróbowani, którzy po stokroć wykazali wierność głoszonym przez siebie zasadom, którzy w działaniu, a nie tylko w słowach udowodnili swoje kompetencje i odpowiedzialność”.

Ludzie wypróbowani czyli ludzie przetestowani- spolegliwi, bezideowi i sprzedajni.

"(...)PO dołączyła do niesławnego grona poprzedniczek upartyjniających państwo, gmatwających interes prywatny z publicznym i bezwstydnie rozbudowujących nomenklaturę."

Panie! Toż to neobolszewicy! Dosłownie.




tagsTags: , ,

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2794 times.KarmaRating: 137/320 positive. ViewVote: [up+¦down-]