date11 Oct.1023:33 print Print artLudzie wykształceni, agentura, dziennikarze

Dawno dawno temu żył sobie dziwny gość, co miał życiorys krótki. Wśród znawców stawia się go w czołówce czerwonego terroru. Rzecz jasna chłop miał trudne dzieciństwo i był papugą. Roił sobie o Istocie Najwyższej. W oczach innych szczery demokrata i ofiara dziejów. Lub gilotyny. Pomijając kontekst rewolucyjny itd. gadał czasem z sensem. Oto przykład:

"Jaki jest nasz cel?

Jest nim użycie konstytucji dla dobra ludu.

Kto może się temu sprzeciwić?

Bogaci i skorumpowani.

Jakie metody zastosują?

Oszczerstwa i obłudę.

Jakie czynniki wspomagają zastosowanie tych metod?

Ciemnota sankiulotów.

Dlaczego lud należy uczyć? Jakie są przeszkody w jego oświeceniu?

Opłacani dziennikarze, którzy co dzień zwodzą ludzi przez bezwstydne wypaczanie prawdy.

Jaki wniosek z tego wypływa?

Że powinniśmy wyjąć spod prawa tych pismaków jako najbardziej niebezpiecznych wrogów kraju i puścić w obieg obfitość dobrej literatury.

Jakie są inne przeszkody w oświacie ludu?

Jego nędza.

Kiedy zatem lud będzie wykształcony?

Kiedy będzie miał dość chleba, by się najeść, kiedy bogacze i rząd przestaną przekupywać zdradzieckie pióra i języki, by oszukiwac ludzi, a będą utożsamiać własne interesy z interesami narodu.

Kiedy to będzie?

Nigdy.

Jakie są inne przeszkody w osiągnięciu wolności?

Wojna domowa i z wrogiem zewnętrznym.

W jaki sposób można skończyć wojnę zewnętrzną?

Stawiając na czele armii generałów republikańskich i karząc tych, którzy nas zdradzili.

Kiedy może się skończyć wojna domowa?

Kiedy się ukarze zdrajców i spiskowców, a zwłaszcza tych deputowanych i urzędników, których należy za nią winić."

Za: R. Scurr, Robespierre. Terror w imię cnoty, Warszawa 2008, s. 232.

tagsTags: , , , , , ,

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2268 times.KarmaRating: 147/309 positive. ViewVote: [up+¦down-]