date27 Mar.1117:55 print Print artRaport ABW za 2010

Raport jak raport ale parę rzeczy jest wartych uwagi. M.in. informacja zamieszczona na stronie 13 o spotkaniu szefów polskich i chińskich służb specjalnych na zaproszenie ministra bezpieczeństwa państwowego Chin- Genga Huichanga. Czyżby sugerowało nawiązanie szerszej współpracy? W katalog zainteresowań tradycyjnych (proliferacja BMR, terroryzm, przestępczość zorganizowana) wpleciono zręcznie bezpieczeństwo cybernetyczne. I tu już można się zadumać kto kogo i dlaczego smile

Na stronie 10 ABW chwali się wdrożeniem systemu umożliwiającego weryfikację danych odbieranych od operatorów telekomunikacyjnych. Jak piszą, problemem były duble zatem system ma eliminować powtórki a jednocześnie"precyzyjnie określić" charakter przekazywanych danych. Mówiąc po naszemu chodzi o to, żeby operatorzy nie dawali wymijających odpowiedzi lub ściem. Innymi słowy, jeszcze większe zaciskanie obręczy na szyi i jeszcze większa inwigilacja...

Na wspomnianej już stronie 13 znajduje się zdanie o współpracy międzynarodowej. 78 służb specjalnych i instytucji z 49 krajów- przede wszystkim NATO i UE. Niżej mamy wymienione z którymi dokładniej, jeżeli nie wprost to można się domyślić wink

Strona 14 raportu- wzmianka o Wietnamie. Żadna nowość- od lat aktywne są służby wietnamskie, korzystające jak i kilka innych z diaspory wietnamskiej w Polsce. Coś trzeba było zrobić i mamy porozumienie. Na stronie 15 potwierdzenie moich dowcipów o kobietach w Agencji, ok. 1/3 stanowią panie. Moim zdaniem to przesada.

Strona 19 jest nad wyraz interesująca. Pada stwierdzenie, że wiadomość o katastrofie wywołała natychmiastową reakcję ABW (przyznaję, mogę w to uwierzyć ale chyba mamy na myśli inne "reakcje" niż autor zdania). Pierwsze działania podjęło Centrum Antyterrorystyczne i tu można się zadumać...dlaczego patrząc na opis CAT.

Zaskakująca jest strona 21 gdzie znajduje się zdanie:

"Po katastrofie samolotu TU-154 w Internecie opublikowany został film z miejsca zdarzenia, który miał najprawdopodobniej na celu wzbudzenie wątpliwości odbiorców co do przebiegu wypadków."

Przekładając na nasze- wiadomo, że katastrofa a film jątrzył...Co ciekawe nie pada teza, że film był fałszywy (czyli prawdziwy)- lakoniczne- przekazano ekspertyzę prokuraturze, podobnie jak i wcześniej analizy fonoskopijne.

Dalej jest równie interesująco- ABW podejrzewała zamach terrorystyczny podczas uroczystości pogrzebowych: "(...)zapewnienie niezakłóconego przebiegu uroczystości pogrzebowych." Pytanie, kto miał zakłócić pozostaje otwarte...

Przy okazji raportu dowiemy się, że niebywałe zagrożenie dla państwa stanowią "środowiska neofaszystowskie i neonazistowskie" (s. 26- 27), które "organizują tzw. patrole uliczne i kontrmanifestacje wymierzone w przeciwnikówi ideologicznych."

Używane słownictwo dowodzi, że ABW nie ma zielonego pojęcia o tym, co pisze. Lub mówi sporo o tym, kto tam pracuje (jak kto woli). Ale są też lewicowi ekstremiści (zwani dla niepoznaki "ekstremistycznymi organizacjami lewicowymi") dążący do wywołania niepokojów społecznych na fali kryzysu światowego oraz do przeprowadzania "akcji". Mogę sobie wyobrazić potencjalne "akcje" lewaków...

Na stronie 30 dochodzimy do sedna działalności ABW (tak przynajmniej powinno być)- do kontrwywiadu. Dowiemy się, że służby specjalne obce są i działają. Nowocześnie i skutecznie. Odkrywcze, czyż nie? Ale "nasze służby" odbudowują radiokontrwywiad bo Rosja korzysta z radia. W zasadzie dalej nie ma co czytać, więc nie będę pisał wink

tagsTags: , , , , , ,

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2160 times.KarmaRating: 130/277 positive. ViewVote: [up+¦down-]