date22 Aug.1119:49 print Print artHodowanie Sowietów

Leży przede mną grubawy Beckmanns Welt- Lexikon und Weltatlas z 1931 roku (Leipzig, Wien). Adolf Hitler jest tam ale potraktowany ryciną i kilkoma zdaniami, że istniał taki polityk z przynależnością partyjną i puczem smile To jeszcze nie czas na obszerne opisy "wodza." Zainteresowała mnie szczególnie część statystyczna dotycząca państw: strony 91 i 92 struktura wymiany handlowej.  Rzucam okiem na Union der Sozialistischen Sowjetrepubliken w nawiasie kulturalnie Russland. Mamy import i eksport:

foto

Skąd nasz Kraj Rad zaimportował najwięcej w 1930 roku? Stany, Niemcy, Anglia. A fe, ładnie tak uprawiać handel z imperialistami? Całkiem sporo też od nas. A gdzie wyeksportował najwięcej? Do Anglii, Niemiec i...Iranu, wtedy Persji (dość łatwo zrozumiałe w związku z marzeniami Stalina).

Druga strona, o wiele bardziej szczegółowa:

foto

Co Sowiety wyeksportowały najwięcej z żywnościówki? Pszenicę, to co się kojarzy z misiami, jęczmień. Rok wcześniej wdzianka, masło (wiadomo, kryzys), len, cukier. Rok 1930, nieciekawa sprawa...Z innych drewno i pochodne, ropa naftowa, bawełna. Stalin jak widać nie przejmował się, że potencjalni konsumenci zdychają lub będą zdychać z głodu. Krwią i żelazem zlikwidowano opornych "kułaków."

Uważny czytelnik bloga bez czytania będzie wiedział, co zaimportowano. Maszyny, przede wszystkim maszyny, w tym rolnicze (po przeróbkach służyły innym celom). Łatwo skojarzyć gdzie szła pszenica a skąd kupowano maszyny. I tak Stany wyhodowały sobie przeciwnika (wcześniej pomagały aby nie przegrał w ciężkich chwilach wojny domowej). Przy okazji, Sowiety dokarmiały Anglię i Niemcy.

tagsTags: , , , , , , , , , , , ,

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2253 times.KarmaRating: 158/325 positive. ViewVote: [up+¦down-]