O KPP pisałem wiele. Np. tutaj. Nierzadko wspomnienia utrwalaczy czy oficjalne partyjne wykładnie są ciekawe o tyle, że mniej czy bardziej aluzyjnie ukazują...prawdę, czym była ta antypolska agentura. W publikacji zbiorowej Komuniści. Wspomnienia o Komunistycznej Partii Polski, gdzie zebrano krótkie przebłyski "działaczy", znajdują się kolejne proste, robotnicze słowa o rodowodzie potworka Sowietów.
Niżej F. Łęczycki, W Galicji Wschodniej i w Związku Proletariatu Miast i Wsi:
"[opis działań od kwietnia 1920 roku- Unicorn] Zadaniem naszym było skupienie wszystkich [podkreślenia moje- Unicorn] sił, postawienie na nogi całej organizacji w tym celu, aby nieść pomoc Armii Czerwonej, dopomóc wszystkimi siłami do jej zwycięstwa, a tam, gdzie zostanie wyparta armia polska - przejąć władze w swoje ręce i wokół partii zmobilizować ludność ukraińską pod hasłami: Cała władza w ręce Rad Robotniczo- Chłopskich! Konfiskata ziem obszarniczych i ich podział bez wykupu wśród ukraińskich chłopów! Zjednoczenie całego narodu ukraińskiego i prawo decydowania o swoim losie!"
Za: Komuniści. Wspomnienia o Komunistycznej Partii Polski, red. L. Borkowicz, C. Budzyńska, T. Daniszewski, Warszawa 1969, s. 27.
J. Kwiatkowski, Pawiak- Ucieczka- 10 miesięcy wolności i znów Pawiak:
"W 1920 roku siedziałem w Warszawie na Dzikiej w więzieniu wojskowym. Przewieziono mnie wtedy z Płońska, gdyż jako żołnierz wziąłem udział (ciekawe której armii- Unicorn) wraz z ludnością cywilną (przydałby się jej skład i przynależność partyjna- Unicorn) w rozbiciu komisariatu policji", ibidem, s. 211.
J. Kowalski, Ku nowym drogom:
"(...)Nie wystarczyło wszak wystąpić w dyskusji, uzasadnić potrzebę jednolitego frontu i wskazać na jego możliwości i zadania. Trzeba było w sposób przekonywający odpowiedzieć na mnóstwo pytań, uwag krytycznych i polemicznych, poczynając od konieczności wyjaśnienia polityki zagranicznej ZSRR, np. paktu o nieagresji zawartego z Włochami, a kończąc na najtrudniejszych problemach wzajemnych stosunków obu partii, nacechowanych dotąd obustronną nieufnością i animozjami, zwłaszcza w związku z fałszywą koncepcją "socjalfaszyzmu", ibidem, s. 418.
Tags: KPP, wspomnienia, historia, polityka, PRL, agentura