Unicornus Blog ®™
  Unicorn-Blog
   

NAVIGATION

HOME | « Previous Month | » Next Month | Today | Archives |

Included colors
-^

WWW-World   Unicorn-Blog

..::^::..

Statystyki odwiedzin:

Σ Total Visit:
Time pon, 12 maj 2025, 17:24:37

Online now
0 members & 0 visitors

Who is online

Online today
0 [0 members & 0 visitors]

Members activ

    Geo Visitors Maps:

    Geo-Visitors

    Start:


    Subscribe:

    ..::^::..

    Reklamuj ten Blog! :)

    Podoba Ci się mój Blog? - wklej
    u siebie na stronie ten klikalny buttonik. Sprawisz, że prawda historyczna nigdy nie zgaśnie..
       Unicorn Blog
        Kod do wklejenia na stronę:
    <a href="http://unicorn.ricoroco.com/nucleo/" title="Unicorn-Blog Polityka Internet Opinie" target="_blank"><img src="http://unicorn.ricoroco.com/uni.jpg" border="0" alt="Unicorn Blog" /></a>

    .::^::.


    Pisuję jeszcze m/n tu:

    BlogMedia24.pl

    ..::^::..


    Info o Tobie:

    And what You think?  

    ..::^::..


    Wprost24-News

    Wprost24

    ..::^::..


    Torrents of Tags

    20 lipca AK Aborcza Anglia Berling Bezymienski Bielscy Blogmedia24.pl Bolek Bordziłowski CCCP Cała Cenckiewicz Chiny Czechowicz DIE Duffy Dzieje Dziennik Eberhardt Epler Europa Francja Frank Gebert Gierek Gontarczyk Gross Hans Heda Hitler Humer II III III RP IPN Irving JKM Jarecki Jaruzelski Jezus KNAPP KPP KPRP Kaczyński Kataryna Kister Komorowski Konsumpcja Kozaczuk Kościół Kresy Kuroń LSD LWP Laska Lem MO Mackiewicz Majka Mars Mistewicz Miłosz NKWD NSZ NWO Naliboki Newsweek Nicpoń Niemcy Niziurski OUN Obama Ochrana PO PPR PR PRL PSL Pacepa Parowski PiS Piecuch Piotrowski Pióro Pola Polska Polski Poznań Przegląd RFN RONA RP RWE Raack Radziński Rakowski Raport Replika Rockefeller Roosevelt Rosja Rumunia Ryszard SB SLD START Sierakowski Skalski Sobieski Solidarność Sowiety Speer Stalin Stallin Stauffenberg Stern Stół Szary Szechter TUN Trocki Tusk UB UPA USA Volkoff WSI Wachowski Wałęsa Wiejska Wisla Wiszowaty ZSRS Zachód Znak Zyzak aborcza agenci agent agentura akcja alternatywy ambasador ana anonimy anoreksja antykomunizm antypolonizm antysemityzm antysowieckie aparat archiwum armia artyści aruch bajki bandy betony bezpieka biesiady bimber biurokracja blogerzy blogi blogmedia24.pl bolszewicy broń burza bzdety błędy cele cenzura chaos chemiczna chłam codzienne cywilizacja człowiek, demokracja depopulacja dezercje dezinformacja dinozaury dowcipy duchy dyplomacja dyskusje działanie dzieci dzieje dziennik dziennikarze eksport elita elitki elity encyklopedia ewolucjonizm film finanse firmy fugit fun fundusze futurologia gaz generał geopolityka gestapo gra grypa gęsia haki handel hańba historia historia, historyczna ideologia idioci imperializm informatyzacja inteligenci internet judaica kadry kalki kandydaci kant kapusie kasa katastrofa kawały kibole klasy kobiety kolaboracja komuna komunizm konfidenci konfident konserwatyzm kontrfaktyczna kontrola kontrwywiad korzenie kosmos kostka kraj kreatorzy kretyni krytyka kultura kłamstwa lewactwo lewacy lewica list literatura lotnicza ludowa ludzie mackiewicz mafia manipulacja manipulacje masoneria masy mceńsk media medialny mentalne metody miasto mity miłośnicy moda monarchizm mordercy morderstwa mordy must młodzież mózgu nadzorcy naród nauka nauka, nawóz nazizm nienormalność niespodzianki niewolnictwo nieznani nonsens obcy obozy obronna odjazdy okrąglak okupacja opinia opozycja ordnung pajęczyna pakt pandemia partia partyzantka pigułki pitu plany platforma pochody podatki podwyżki pojęciowe polityka polskość pomoc portal portale porządek powstanie pracy pranie prawa prawda prawica prehistoria, prezydent profesor program propaganda prowokacje przegląd przyszłości przyszłość pseudonauka psychologia psychomanipulacje publiczna quo vadis radio radykał rasy redukcje regulacje religia reptilianie rewolucja rewolucje rezonatory rosołowa rozpad rozpoznanie rusofoby rząd salon24 satyra scenariusze scifi seks sekty serwilizm siekanina skrajności socjalizm socjalizmy socjologia socjotechnika sojusze solidarność sowiecka sowiety specjalne specsłużby spin spisek społeczeństwo sprawcy sterowanie strategia struny studenci styl syf syjonizm sylwetki system szopki sztetl szulchan szyld słownik służby taktyka telewizja tempus teorie terroryzm to totalitaryzm towarzysz tradycje trendy twórcy tytuły u2 układy upadek urzędy utrwalacze walka wic wieszanie wizerunku wizje wladza wojna wojny wojsko wojskówka wolność wrogowie wspomnienia wyborcze wybory wychowanie wystawa wywiad władza władzy zamach zapłodnienie zbrodnie zdobycie zdrada ziewnik złodzieje złoto Żydzi ład ściema świat światowa żulia życia życie żydokomuna 44 1939 1941 1944 1945 1947 1952 1987

    ..::^::..


     PR 
    GeoStat
    GeoVisitors

    ..::^::..

    M E T A

    M E T A  Mon 12 May 2025 17:24:37 CEST



     In memoriam of
    † Lech Kaczyński †

    Lech Kaczyński

     Kalendarium Archiv

     
    < czerwiec 2007 >
    PWŚCPSN
         1 2 3
    4 5 6 7 8 9 10
    11 12 13 14 15 16 17
    18 19 20 21 22 23 24
    25 26 27 28 29 30  

     Friends:


     My BLOGROLL:

    Janusz Korwin-Mikke
    Nczas.com
    Forum Frondy
    5 Władza
    Rzeczpospolita.pl
    Kataryna
    FoxMulder
    Geralt
    PrawyProsty
    Vagla-prawo w Internecie
    Antysocjal
    Audience
    Venissa - psychologicznie
    Socjologia internetu
    Prawica.net
    PerłyPrzedWieprze
    Gdańszczanin
    DoKwadratu
    Michalkiewicz.pl
    IVRP.pl
    forum.sztab.org
    Lear.blox.pl
    Kolorowy.blox.pl
    Foxx-News
    www.kppis.pl
    www.touch.uni.lodz.pl
    niezalezna.pl
    redplanetcartoons.com
    nieznudzeni.pl


    ~.^.~

    .::^::.


     Warto zajrzeć:

    ..::^::..


     Godne Uwagi!

    www.michalkiewicz.pl

    ..::^::..

    archivYou are currently viewing archive for 18 June 2007

    date18 June 0722:34artKarmią i chronią...

    A może żywią i bronią? Karmią nas dyrdymałami a bronią..wiadomo kogo wink

    Na stronach TK ukazało się uzasadnienie wyroku w imieniu IKM*, przepraszam RP:

    http://www.trybunal.gov.pl/Rozprawy/2007/k_02_07/K_2_07.pdf

    Kilka kwiatków z łączki Telezajączka->

    "Objęcie obowiązkiem lustracji pracowników nauki i szkolnictwa wyższego (art. 4 pkt 44 ustawy lustracyjnej) jest niezgodne z ogólnymi celami lustracji, gdyż wspomniani pracownicy nie tworzą zagrożenia dla demokracji. Pracowników nauki nie można uznawać za osoby pełniące funkcje publiczne. Wprowadzenie sankcji 10-letniego zakazu pracy naukowej w wypadku niezłożenia oświadczenia lustracyjnego przez pracownika nauki lub uznania go za „kłamcę lustracyjnego” narusza zasadę wolności badań naukowych (art. 73 Konstytucji)" [s. 25].

    Zamknięcie archiwów dla badaczy również naruszą tą zasadę.. Ot hipokryzja :> I dalej:

    "Podstawowym zarzutem wnioskodawców  w stosunku do art. 7 ust. 1 ustawy lustracyjnej jest stwierdzenie,  że informacje mające znaleźć  się w oświadczeniu lustracyjnym nie są niezbędne w demokratycznym państwie prawnym (art. 51 ust. 2 Konstytucji). Również samo składanie oświadczeń lustracyjnych jest bezcelowe, z uwagi na powszechny dostęp do archiwów Instytutu Pamięci Narodowej."
    Cóż...
    "Natomiast naruszenie przez art. 22 ust. 3 ustawy lustracyjnej art. 47, art. 51 ust. 2, art. 53 ust. 7 i art. 61 Konstytucji wiąże się z faktem, że przepis ten nie obejmuje zakresem tzw. danych sensytywnych, informacji o światopoglądzie, nałogach i kodzie genetycznym chronionych w art. 27 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, ze zm.). Natomiast wyłączenie ochrony danych sensytywnych pracowników i funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa (art. 22 ust. 3 pkt 2) stanowi bezpodstawną dyskryminację i pozbawienie ochrony w zakresie konstytucyjnych praw bez żadnego uzasadnienia."
    Dane wrażliwe opozycji i innych ludzi można ujawniać wink
    Najbardziej zabawne jest to stwierdzenie:
    "Zarzut skierowany przeciwko art. 37 ustawy lustracyjnej dotyczy wprowadzenia penalizacji „publicznego pomówienia Narodu Polskiego” bez określenia definicji legalnej [?-Unicorn] tego zachowania, co narusza zasadę prawidłowej legislacji[?-Unicorn] (art. 2 Konstytucji). Dodatkowo
    zagrożenie sankcją za tego typu działania „prowadzi nieuchronnie do powstania cenzury prewencyjnej” i może doprowadzić  do zaprzestania badań, publikacji naukowych, a w efekcie ograniczenia sfery wolności prowadzenia debaty publicznej. Stanowi zatem ograniczenie wolności słowa, pozyskiwania i rozpowszechniania informacji oraz badań naukowych i to bez wystarczającego uzasadnienia, a przez jest naruszeniem art. 31 ust. 3 Konstytucji. Przepis art. 37 ustawy lustracyjnej pozostaje również w oczywistej sprzeczności z art. 10 ust. 2 Konwencji."
    To miło, że TK przyznał się do łamania konstytucji... 
    Dalsza próbka bełkotu:
     "Jako niekonstytucyjną wnioskodawcy uznają również regulację przyznającą IPN kompetencję do publikowania katalogów osób określonych w art. 52a pkt 5-7, dodanym przez art. 39 pkt 33 ustawy lustracyjnej. Jest to spowodowane przede wszystkim tym, że publikowanie katalogów będzie następować w oparciu o niejasne kryteria (przy wykorzystaniu pojęć  niedookreślonych) [że co?- Unicorn] i IPN może mieć  pełną dowolność w decydowaniu o tym, kto znajdzie się w publikowanych katalogach, gdyż nie jest związany definicją współpracy zawartą w art 3a ustawy lustracyjnej. Dodatkowo umieszczenie osoby w katalogu godzi w przyrodzoną i niezbywalną godność  człowieka, będzie stanowiło karę infamii, stygmatyzowanie, i to nawet osób nieżyjących, których czci nie można oczyścić w postępowaniu lustracyjnym.  Wspomniany katalog będzie sporządzony „na zawsze”.." Tak to faktycznie smutne- szczególnie to NA ZAWSZE..
     "Jako niekonstytucyjną uznają wnioskodawcy również regulację art. 59 ust. 2 w związku z art. 59 ust. 1 ustawy lustracyjnej oraz art. 52a pkt 5 ustawy o IPN, w świetle której w katalogach publikowanych przez IPN w pierwszej kolejności umieszcza się dane osobowe osób pełniących istotną rolę w życiu publicznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym. W ten sposób ustawodawca „w sposób rażący” naruszył  zasadę równości wobec prawa, gdyż nie przedstawia żadnego racjonalnego argumentu przemawiającego za takim zróżnicowaniem prawnym (nie ma ono żadnego uzasadnionego celu). Ponadto posłużenie się nieprecyzyjnym sformułowaniem (pozostawiającym w istocie całkowity luz decyzyjny) [luz to jest w samochodzie-Unicorn] biggrin : „dane osobowe osób pełniących istotną rolę w życiu publicznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym” godzi w regułę , zgodnie z którą jeżeli ustawodawca decyduje się na wprowadzenie kryteriów różnicujących sytuację prawną osób, to użyte przez niego sformułowania powinny być  maksymalnie precyzyjne, tak aby uniknąć arbitralnego stosowania przepisów."
    Faktycznie luz decyzyjny jest takim sformułowaniem wink Głównym argumentem za ujawnianiem autorytetów moralnych jest ich własna postawa i pouczanie innych- niech dadzą dobry przykład... :>
    Stanowisko odrębne Marii Gintowt- Jankowicz:
    "Nie należy tracić z pola widzenia, że także w innych państwach Europy Środkowej problem tzw. lustracji czy też dostępu do archiwów dawnych służb specjalnych stał się przedmiotem szczegółowych unormowań ustawowych (np. w Czechach, na Litwie, w Republice Federalnej Niemiec, na Słowacji i Węgrzech). Tym bardziej więc ocena Trybunału Konstytucyjnego nie powinna ignorować ,a wręcz przeciwnie winna  respektować  szczególny społeczno-historyczny kontekst takiej regulacji."
    Warto poczytać zdania odrębne są frapujące.. 
     * Rozkodujcie to sobie jak chcecie, wnikliwy czytelnik bloga zasugerował- Ich K** Mości. Może być! biggrin Przyznam bezczelnie, że napisałbym lepsze uzasadnienie, nawet z paragrafami wink

     

     

     

    CatCategory: General AutorPosted by: unicorn add commentsComments are temporarily disabled..


    date18 June 0719:41artModa na anoreksję?

     

    Czysty idiotyzm..

    "O stronach "pro-ana" przeczytałam w jednym z kobiecych pism. Nie mogłam uwierzyć, że mogą istnieć strony internetowe, na których zamieszczane są zachęty do katorżniczego odchudzania, a wręcz głodzenia się. Wpisałam w Google hasło "pro-ana" i - ku memu zdziwieniu - efektem wyszukiwania było kilka stron, zapełnionych przykładowymi adresami. Moje zdziwienie było ogromne, gdy już na pierwszej otwartej stronie znalazłam materiały propagujące anoreksję czy bulimię.

    Pro-ana jest stylem życia i żywienia się polegającym na ciągłym dążeniu do tracenia na wadze. Osoby, które wybierają tę "drogą", nazywają się "Motylkami" i świadomie dążą do zapadnięcia na chorobę jaką jest anoreksja. Ich hasłem jest łacińska maksyma: "Quod me nutrit, me destruit - Co mnie żywi, niszczy mnie...".

    "Motylki" by pamiętać o "Anie" zapisują sobie często powyższe hasło na spodzie ręki. Ich znakiem rozpoznawczym (wspólnym także dla bulimiczek) jest czerwona opaska. Osoby dotknięte anoreksją posiadają nawet swój hymn (http://www.youtube.com/watch?v=Eo_f2PzdzhY&mode=related&search=).

    Pierwsza strona typu "pro-ana", która wyświetliła się w wyszukiwarce, była bogata w linki i "rady". Można się dowiedzieć, że jej główną bohaterką jest dziewczyna ukrywająca się pod pseudonimem "Ana". Pisze o sobie w
    następujący sposób: "Jestem typową nastolatką z fascynacją anoreksji. Zawsze marzyłam mieć wystające kości i nie mieć ani grama tłuszczu w ciele. Ta strona jest przeznaczona dla dziewczyn, które są tym zainteresowane." Po czym podaje swój numer gg.

    Można tam znaleźć także (a może przede wszystkim) wskazówki co jeść, a czego nie, jeśli się chce być jak Ana. Pod hasłem "NA TO MOŻEMY SOBIE POZWOLIĆ ^_^" pokazane są zdjęcia soczystych i kolorowych owoców i herbat, ale TYLKO owoców i herbat... Poniżej znajduje się "czarna lista" zatytułowana "absolutnie nam nie wolno" gdzie, krótko mówiąc, znajduje się cała gama pozostałych produktów spożywczych dostępnych na rynku. Pod tą drugą listą znajduje się ostrzeżenia: "POMYŚL ZANIM ZJESZ! ZAMIEŃ TE ŚMIECIE NA LEPSZE! PRZECIEŻ CHCESZ BYĆ CHUDSZA...POTRAFISZ!!! ZMIEŃ NAWYK OD TERAZ!!! CHCESZ TAK JEŚĆ?! PRZEZ KRÓTKĄ CHWILĘ I NA CAŁE ŻYCIE MIEĆ TO W BIODRACH??!!"
    Zaś przewodnią myślą strony jest rada "Any": "RÓB TAK BY NIE ZGRUBNĄC...NIE PODDAWAĆ SIE...NIE WYMIGIWAĆ...A OSIĄGNIESZ SWÓJ CEL DOSKONAŁOŚCI...ZA CO BĘDĄ CIĘ WSZYSCY PODZIWIAĆ I CHWALIĆ NA WIEKI..."Ana" wzbogaciła swoją stronę zdjęciami dziewczyn dotkniętych anoreksją. Te przerażające a wręcz odrażające zdjęcia zostały opatrzone tytułem "motywacja" (sic!).

    Strona "Any" jest swego rodzaju klubem, do którego należą - jak dotąd - 74 osoby. Wymieniają się spostrzeżeniami i wspierają się w dążeniu do wspólnego celu - jakim jest pozbycie się jakiegokolwiek tłuszczu z organizmu. Przykładowa rada umieszczona na stronie: "najlepiej oszukać głód...robiąc coś co zajmuje umysł i zapominasz ogólnie,ze głód jest...np. jedziesz do miasta szukając za czymś czy ogólnie idziesz na dwór żeby sobie pochodzić. Większości pomaga (...) dasz rade i szczerze...nawet jeśli ważysz więcej od niektórych z nas to nie wstydź sie...bo każdy zaczynał od ciężkiej wagi i dzięki motywacji tracił to...co uważał za okropne..."

    Niektóre z wypowiedzi należących do strony anorektyczek są przerażające np.: "dziś chciałam podciąć sobie żyły.. jestem tłusta świnią!! nie chce mi się żyć i znowu wracać do tych śmierdzących szpitali!!!!!"

    Blogi "Motylków"


    Klub "pro-ana" to jednak tylko jedna z wielu stron, na których dziewczyny dotknięte anoreksją wspierają się w dążeniu do "perfekcjonizmu". W internecie znajduje się mnóstwo blogów z życia anorektyczek. Strony są utrzymane w pastelowych i różowych kolorach. Przypominają wyglądem pamiętnik nastolatki. Jednak treści, w tych blogach zawarte, nie są już tak pogodne jak ich kolorystyka. Można na nich znaleźć między innymi "alfabet anorektyczki", "dekalog pro-ana", "40 powodów dla których warto być chudą" czy nawet hymn "Motylków"...

    Przeczytałam m.in., że anoreksja to nadzieja przetrwania, głodzenie się to podstawa funkcjonowania i dobrego samopoczucia, jedzenie jest zabronione (no chyba że małokaloryczne). Dowiedziałam się, że warto być chudą, by dumnie i prosto kroczyć ulicami i śmiać się innym prosto w twarz; by stanąć przed lustrem nago i powiedzieć z uśmiechem na twarzy "chude jest boskie"; bo mama i ojciec nie ględzą ci że wyglądasz jak prosiak; nie wstydzisz się pokazać w kostiumie kąpielowym; cieszysz się, kiedy po miesiącach odchudzania nosisz rozmiar 32 a nie 46; jedzenie kosztuje; masz kości "na wierzchu" a to jest piękne. A przede wszystkim bycie chudą to dla "Motylków" bycie kimś dla siebie samej etc.

    Autorki blogów umieszczają na nich relacje ze swojej walki ze "zbędną" tkanką tłuszczową. Bardzo często są to bardzo intymne i przerażające wyznania, np. "Dzisiaj Motylki masakra!! Jest 11.30 a ja zjadłam całe ciasto..... Ćwiczyłam godzinę, ale nie mam już więcej siły.....Dzisiaj nic już nie zjem i jutro też nic.....
    Obiecuję....."


    Coś nie tak?


    Anoreksja to choroba, groźna dla zdrowia. Wszystkie dziewczyny wypowiadające się na stronach internetowych typu "pro-ana" są wyraźnie świadome swojej przypadłości o podłożu psychicznym. Postrzegają siebie jako dużo grubsze i brzydsze niż są w rzeczywistości. Ciekawe jest to, że dotychczas anoreksja była uważana za chorobę skrzętnie ukrywaną. Anorektyczki nigdy nie chciały się przyznawać do tego, że są chore. Teraz otwarcie dążą do zabijania swych organizmów i tworzą własne kluby!
    "Motylki" wyraźnie szukają w internecie przyjaciółek, które je zrozumieją. Starają się też udowodnić sobie i innym, że ich choroba to świadomie przez nie wybrany styl życia, zupełnie według nich zresztą normalny. Spod otoczki różowej kolorystyki, ładnych, dziewczęcych rysunków i wielu uśmieszków umieszczanych przy postach wychyla się smutna prawda. Te dziewczyny chcą by inni myśleli, że są szczęśliwe i piękne. Tylko, wydaje się, nie umieją przyznać, że ich "styl życia" jest nieuchronnym dążeniem do śmierci i bólu. Nie chcą zauważyć, że jedzenie po kryjomu (lub w ogóle niejedzenie), osamotnienie, nienawiść do własnego ciała i ciągły ból to nie droga do szczęścia.

    Dlaczego treści typu "pro-ana" są groźne


    Poczułam się jak po nieudanej próbie swego rodzaju indoktrynacji. Przeraziłam się, gdy pomyślałam, co by było gdyby na taką stronę trafiła dziewczynka obawiająca się dojrzewania, wstydząca się zmian w swoim ciele, potrzebująca akceptacji i (co najgorsza) nie mogąca znaleźć wspólnego języka z rodzicami i rówieśnikami. Zastraszający jest fakt, że tuż obok poradni dla osób chorych, które starają się "wyciągnąć" chorego z jego przypadłości, powstają kluby zachęcające do wyniszczania swojego ciała."
    Za:

    http://tnij.org/29q

    -----------------

     Czy to tylko wina mediów- lansowanie ideałów i łatwego, lekkiego, nierzeczywistego stylu życia czy również zapowiedź poważnych zmian w psychice. Okres dojrzewania jest trudny, nie przeczę; szczególnie obecnie w dobie natrętnej reklamy ale czy normalnym jest autodestrukcja organizmu albo takie credo:

    ALFABET ANOREKTYCZKI
    A- Anoreksja (moja nadzieja przetrwania)
    B- Bulimia- koleżanka
    C- Czas- trzeba go wykorzystac na spalanie kalorii
    D- Dieta tak wazna w naszym zyciu- w zyciu motylków
    E- Ekologia własnego organizmu...
    F- Fatt- musi byc go coraz mnie
    G- głodzenie się- podstawa funkcjonowania i dobrego samopoczucia
    H- Hamstwo- hamstwo ludzi, którzy mówią ze wygladasz okropnie!
    I- I Dont Need a Men- Piosenka PCD, przy której spalisz dużo kalorii- tańcząc!
    J- Jedzenie!! Zabronione!! No moze mało kaloryczne...
    K- Kalorie- musi byc ich coraz mniej!
    L- Ciągle i ciagle fatt...
    M- Miłość do Anoreksji i kości
    N- Nienawiść do swojego tłustego ciała...
    O- Osamotnienie- nikt cie nie rozumi, i twojego ciała tez...
    P- Pragnienie... głód...
    R- Restrykcje wobec samego siebie
    S- Sport- podstawa funkcjonowanie mojego organizmu
    T- Thin- do tego dąże!
    U- Ukrycie przed innymi jak jem...
    W- Waga- tak dużo dla nas znaczy!
    Z- Zarobek- gdy braknie ci kasy mozesz pracowac jako model/modelka*
    *Pisownia oryginalna... A może to jakaś forma podniety? Rozumiem potrzebę tworzenia grupy i odnajdywania się tam z innymi- jakkolwiek byłoby to dziwne ale zarazem grupa ta w bardzo interesujący sposób przeciwstawia się otoczeniu- poprzez bunt skierowany nie na kogoś OBCEGO, obce idee czy poglądy- jak to zazwyczaj bywa ale na SIEBIE...Skojarzenia z sektą i dżihadem mile widziane.. Blogerki  anorektyczki z dumą podkreślają destrukcyjny charakter diet- może to wołanie o pomoc-> zauważcie mnie..albo zginę. Dieta albo śmierć ;/
    http://doza.o2.pl/?s=4102&t=5881
     
     
     

    CatCategory: General AutorPosted by: unicorn add commentsComments are temporarily disabled..