"Brytyjczycy powinni sobie wymienić mózgi - takie słowa padły z ust rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Według rosyjskich gazet, Putin rzucił tę uwagę w czasie wtorkowego spotkania z prokremlowską młodzieżówką. Wciąż był w furii po tym, jak rozpętała się brytyjsko-rosyjska wojna dyplomatyczna o Andrieja Ługowoja - domniemanego mordercę dysydenta Aleksandra Litwinienki.
Putin nawiązał do słów jednego z brytyjskich ministrów, który apelował do Rosji o zmianę konstytucji, tak by nie zabraniała ekstradycji własnych obywateli i umożliwiła wydanie Ługowoja.