Jak donosi źródło zbliżone do redakcji z Czerskiej dziennikarze GW mają dosyć.
Mają dosyć żydofilii i nachalnego promowania dewiacji oraz europejskich kanonów prawdy..
Laureat nagrody tolerancja 2007, zca redaktora naczelnego uważa, że żydofilia GW sprzyja pogromom mającym nastąpić na skutek "nieuzasadnionej polityki redakcji".
Vice gazety sądzi, że żydofilia stanie się problemem numer jeden w nowoczesnej Polsce postindustrialnej:
"Bezsensowne skupianie się na negowaniu polskości oraz reprezentowanie obcych interesów, zarówno klasowych jak i intelektualnych nie jest godne prawdziwego Polaka patrioty. Jestem dumny, że mogę stanąć w szeregu obrońców IV RP. Precz z dyktatem myśli!"
Z ostatniej chwili: Oddolną inicjatywę piewcy tolerancji poparł znany profesor stojący na platformie, tfu barykadzie.
Z ostatniej chwili 2: Przywódca anarchistycznej bojówki gejowskiej uważa obu panów za wrogów narodu! CMOK!
-----------
Oczywiście jest to żart ale kto wie...może tak naprawdę będzie :>

-" Ich pamięć była na tej ziemi zakazana - mówił prezydent Lech Kaczyński o "ofiarach ludobójstwa". - To akt pamięci w stosunku do naszych bohaterów, ich rodzin i całego naszego narodu - mówił prezydent.
Na Placu Piłsudskiego zgromadzili się członkowie rodzin zamordowanych oficerów, przedstawiciele władz państwowych, ambasadorowie akredytowani w Polsce, harcerze i mieszkańcy Warszawy.
Przy Grobie Nieznanego Żołnierza harcerze ułożyli krzyż ze zniczy. Na ekranach ustawionych na placu wyświetlane były zdjęcia zamordowanych oficerów.
W trakcie uroczystości zostaną odczytane nazwiska ok. 14 tys. awansowanych oficerów. Wśród nich jest około 8 tys. żołnierzy, ponad 5 tys. funkcjonariuszy Policji Państwowej, 30 funkcjonariuszy Straży Granicznej i ok. 400 funkcjonariuszy Służby Więziennej. Czytanie nazwisk rozpoczął i zakończy prezydent Lech Kaczyński. Dziś odczytał nazwiska oficerów awansowanych na stopnie: generała broni, generała dywizji, wiceadmirała, generała brygady, nadispektora straży granicznej, inspektora policji, inspektora straży granicznej i inspektora służby więziennej. W sobotę odczyta nazwiska 30 najniższych rangą oficerów.
Na stopień generała broni mianowani zostali: gen. dyw. Stanisław Haller - zamordowany w Charkowie, gen. dyw. Henryk Minkiewicz- Odrowąż - zamordowany w Katyniu i gen. dyw. Leonard Skierski - zamordowany w Charkowie.Awans na stopień generała dywizji otrzymali: gen. bryg. Leon Billewicz - zamordowany w Charkowie, gen. bryg. Bronisław Bohaterewicz - zamordowany w Katyniu, gen. bryg. Aleksander Kowalewski - zamordowany w Charkowie, gen. bryg. Kazimierz Łukoski-Orlik - zamordowany w Charkowie, gen. bryg. Konstanty Plisowski-Odrowąż - zamordowany w Charkowie, gen. bryg. Franciszek Sikorski - zamordowany w Charkowie, gen. bryg. Piotr Skuratowicz - zamordowany w Charkowie i gen. bryg. Mieczysław Smorawiński - zamordowany w Katyniu.
Na stopień wiceadmirała mianowany został kontradmirał Ksawery Czernicki - zamordowany w Katyniu.
Awans na stopień generała brygady otrzymali: płk Włodzimierz Arwaniti - zamordowany w Charkowie, płk Edward Baranowicz - zamordowany w Katyniu i płk August Biskupski - zamordowany w Katyniu.
Na stopień nadinspektora straży granicznej mianowani zostali: inspektor SG Stanisław Hetmanek - zamordowany w Katyniu i inspektor SG Bolesław Rodkiewicz - zamordowany w Twerze k/Miednoje.
Awansowani na stopień inspektora policji państwowej zostali: podinsp. PP Karol Stanisław Fuchs - zamordowany w Twerze, podinsp. PP Wiktor Gorczyński - zamordowany w Twerze, podinsp. PP Bolesław Iżewski - zamordowany w Twerze, podinsp. PP Jan Petri - zamordowany w Twerze, podinsp. PP Karol Romańczyk - zamordowany w Twerze, podinsp. PP Karol Ludwik Stadler - zamordowany w Twerze i podinsp. PP Stanisław Cyankiewicz - zamordowany w Katyniu.
Mianowani na stopień inspektora straży granicznej zostali: nadkomisarz SG Karol Doczkał - zamordowany w Twerze, nadkomisarz SG Józef Leśniewski - zamordowany w Twerze, nadkomisarz SG Jan Mularczyk - zamordowany w Twerze, nadkomisarz SG Marian Karol Mutka - zamordowany w Twerze, nadkomisarz SG Zdzisław Ruciński - zamordowany w Charkowie i nadkomisarz SG Marian Skibiński - zamordowany w Miednoje.
Na stopień inspektora służby więziennej mianowani zostali nadkomisarz Mieczysław Kobyłecki - zamordowany na Ukrainie i nadkomisarz Kazimierz Roszkowski - zmarły po deportacji."
Za: Rzeczpospolita