Z filmu nie dowiemy się niczego poza plastikowymi kreacjami bohaterów, dość groteskowo zresztą ukazanych. Z jednej strony Żydzi- skazańcy, zastraszeni niczym zwierzęta, z drugiej mściciele walczący z nazistami, karzący "renegatów" i kolaborantów. Zabrzmiało echem bolszewickiej propagandy? Zgadza się, w końcu Sowieci byli obok i firmowali całą działalność. Raz ukazani jako dobrzy, innym razem prawie źli- niecnie wykorzystują Żydów. Wątek miłośny równie kiepski.
Mamy trzy płaszczyzny oparte na wyjałowionym tle historycznym.
Praktycznie nie ma żadnego tła! Jedna wielka nuda...O różnych ściemach ze sprzętem wojskowym szkoda wspominać.