date14 Jun.1221:00 print Print artSowiety wkroczyły...

Nie wiem co jest gorsze, czytanie relacji dzieci i dorosłych czy złość na okupanta a jednocześnie na wiarołomnych aliantów. O książce już wspominałem i nadal posługuję się wersją wcześniejszą.

1. A jutro cały świat...

Relacja Adama F./ 1928/ powiat rohatyński/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

"(...)Opowiadali nam Jak zajeli czeńść w schodniej Polski, aże oni czekają jak Niemcy wypowiedzą im wojnę to oni wówczas zawojują całą Europę i że wszeńdzie zapanuje komunizm."

Za: W czterdziestym nas Matko na Sibir zesłali. Polska a Rosja 1939- 42, oprac. J. T. Gross, I. Grudzińska- Gross, Warszawa 1990, s. 153.

2. Precz z polskimi panami...

Relacja Zygmunta Ł./ 1928/ powiat stanisławowski/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

"Przed wkroczeniem wojska Sowieckiego do Polski ukraińcy zaczęli napadać na ludność Polską. W mieście ukraińcy z bronią z którą nie umieli się obchodzić strzelali do żołnierzy Polskich i ludności cywilnej. Polacy widząc to poczeli rozbrajać bandy ukraińskie ktore grasowały po wsiach i miastach, zabijając, mordując Polaków. Takie strzelaniny w Stanisławowie trwały kilka dni. (...) Gdy pierwsze oddziały Sowieckie wkroczyły do miasta wszystko uspokoiło się. Żydzi i ukraińcy witali wojska Sowieckie w następujący sposób, rzucając kwiatami na tanki i żołnierzów sowieckich, całując czołgi, krzycząc, uściskanie się wzajemne. (...) Zaraz po wkroczeniu żołnierze, oficerowie sowieccy chodzili do sklepów i kupowali zegarki, rowery, pierścionki, różne materiały i inne drogie rzeczy, chodzili też do restawracyj gdzie pili i pijani wychodzili na ulicę, nie brakowało ich też w sklepach spożywczych. Natychmiast wszystko podrożało w sklepach. Wypuścili też więźniów politycznych, złodzieji, bandytów którzy siedzieli w więzieniach za Polski. Ci ludzie zostali urzędnikami, policjantami komisarzami. Policję, wojsko Polskie aresztowano, aresztowano też ludzi podejrzanych i bogatych ludzi, domy ich lekwidowano a żeczy zabierano. Żydzi podpłaceni wydawali polaków, u podejrzanych robili rewizję, zabierano drogie rzeczy", ibidem, s. 153- 154.

3. Gorsi niż hitlerowcy...

Relacja Stanisława B./ powiat trembowelski/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

"Sowieci jak wkroczyli do Polski, to zaraz użądzali mitingi, zmuszali ludność żeby wyżekli się wiary chrześcijańskiej. Ludzie jak nie chcieli chodzić na mitingi to N.K.W.D. chodzili po mieszkaniach kogo złapał to musiał zapłacić kary zbeżem. W naszej wiosce Boryczówce nie pozwolili uczyć się po polsku tylko jeden jezyk Polski można było rozmawiać i czytać po polsku, a inne jezyki uczono po rosyjsku. Nie można było odmawiać modlitwy w szkole, zamykali kościoły, chcieli żeby im płacić za kościół. W sklepie nie można było nic kupić, co złapali to wszystko wywozili do swojego kraju. Kartofle wywozili samolotami i żucali do ludzi z samolotu, tak jakby unas nie było, zabrali maszyny do młucenia zboża i wywieźli w kierunku Rosji. Zabronili mieć radio w domu ludowym, zamykali bibliotekę i wywozili", ibidem, s. 172.

4. Element społecznie pożądany...

Relacja Zdzisława Jagodzińskiego/ 1926/ powiat krzemieniecki/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

"(...)Gdy wyszedłem w tym dniu na miasto, kręciły się na ulicach liczne patrole milicji utworzonej z Żydów. Chodzili oni w czerwonych opaskach, z karabinami, rewidując napotkanych przechodniów. Wojska sowieckiego było mało. Dopiero w następnych dniach zaczął się przemarsz oddziałów sowieckich. Dnie i noce ciągnęły kolumny piechoty, armat i wiecznie psujących się traktorów. (...) Ojciec powrócił z frontu, po rozbrojeniu przez bolszewików i pracował w Liceum. Po Nowym Roku został z niej zwolniony. W tym czasie na wyższe stanowiska wmieście mianowano bolszewików, lub miejscowych komunistów przeważnie Żydów. Do N.R. (1940) istniało gimnazjum polskie z dawnymi profesorami, i doń też uczęszczałem. Agitacji osobliwie nie było jedynie zniesiono naukę religii, a wprowadzono jęz. ukraiński. Wiele natomiast było szpiclów (z pośród uczniów) wśród nich najwięcej Żydów. Znamiennym jest fakt, że po okupacji, liczba Żydów w gimnazjum wzrosła ogromnie. Np. wnaszej kl. liczącej ok. 30-40 uczniów- było 15-u Żydów", ibidem, s. 194.

Relacja Witolda T./ powiat łucki/ pisownia oryginalna/ relacje dzieci:

"(...) Wśród aresztowanych znajdowała się część rusinów i żydów a obie te mniejszości zaczęły zmieniać swe, początkowo bardzo serdeczne, nastawienie do poczynań władz bolszewickich. Po aresztowaniu kilku żydów-komunistów i rusinów-narodowców, co rozsądniejsi poczęli odwracać się od czerwonych. Inteligencja żydowska z rabinem na czelel ułożyła podobno listę żydów bardziej zaangażowanych w akcji czerwonych władz. Pomimo to stosunek obu tych mniejszości do Polaków był nadal bardzo nieprzychylny i szykany były na porządku dziennym. Nienawiść ta uwidoczniła się szczególnie w okresie wyborów do "rady najwyższej" gdy komuniści, (najczęściej żydzi) wskazywali Polaków uchylających się od głosowania, przynosili urny do łoża chorym, czy też "towarzyszyli" do punktu wyborczego", ibidem, s. 202.

tagsTags: , , , , , , , , , ,

altCategory: General autorPosted by: unicorn
ViewViewed: 2300 times.KarmaRating: 119/285 positive. ViewVote: [up+¦down-]