Futurologia w wersji oldschoolowej. Czy się sprawdziło? Ze stresem, elektrycznością i kobietami na pewno:
"Bardzo ciekawe są wywody znanego angielskiego uczonego i profesora, p. A. M. Lowa, w których podaje, jak wyobraża sobie życie na kuli ziemskiej w roku 1950. Znamienne jest przytem, że poważny uczony uważa swe wywody nie za utopijną fantazję, lecz niemal za pewniki, przemyślane na podstawie obecnego rozwoju techniki.
(...)Gdy np. p. John w roku 1950 w Londynie czytać będzie pismo poranne, wydarzenia w Ameryce i innych częściach świata zainteresują go w tym tylko stopniu, co dziś wiadomości lokalne, ponieważ rozmowa radjotelefoniczna z Ameryką nie będzie trudniejszą, niż obecnie pogawędka telefoniczna z przyjacielem w tem samem mieście.
Za krzesłem umieszczony będzie aparat do widzenia na odległość. Pokój elektrycznie opalany, a prąd tak tani, że na tego rodzaju "luksus" stać będzie nawet najbiedniejszego. Człowiek przyszłości będzie się poddawał we śnie elektrycznym falom pokrzepiającym, wytwarzanym przez specjalny aparat. Przy budowie domów nie będzie trzeba brać pod uwagę położenia jego w stosunku do słońca. Zapanuje wszechwładnie elektryczność i sztuczne słońce, które jest zdrowe, tanie i wygodne.
Stanowisko kobiet w ciągu najbliższych lat również ulegnie zmianie radykalnej. Nie będą się one troszczyły o sprawy domu, elektryczne bowiem kuchnie, opał i czyszczenie zapomocą samoczynnych ulepszeń zastąpią ich w tej pracy. Zniknie w domu pranie i gotowanie: na zawołanie telefoniczne obiad czy kolacja momentalnie dostarczone zostaną z ogólnej jadłodajni, wykonywującej wszelkie życzenia.
Jak dziś samochód, tak w przyszłości stanie do dyspozycji przed domem samolot- samochód. Z zupełną łatwością rozmawiać się będzie telefonicznie.
"Myślę- mówi profesor Low- że po latach 20-tu używać się będzie czegoś w rodzaju esperanta, a dzisiejsze języki będą tylko pobocznemi narzeczami. Sztuka lekarska dojdzie niewątpliwie do wyników prawie cudotwórczych. Nauczanie w szkołach będzie ulepszone: instrumenty będą wykazywały zdolności i upodobania dzieci. Ścisłe przestrzeganie higjeny wykluczy choroby. Przyszłość da jednak również powody do narzekań. Przykre dolegliwości nerwowe spadną na ludzkość. Do ich wzrostu przyczyni się gorączkowe tempo życia i przeciążanie umysłu. Niesłychany zgiełk miasta- maszyny zmusi do używania ochronnych klap na uszy. "
Niejeden ze współczesnych dożyje tych czasów i naocznie będzie mógł sprawdzić słuszność tych przepowiedni."
Za: "Kalendarz Rycerza Niepokalanej na rok 1932", s. 124- 125.
Tags: prognozy, przyszłość, historia, społeczeństwo, Rycerz, Niepokalanej, kalendarz, 1932, Low