
Wykształciuch zmuszony uciekać z kraju, zaszczuty przez kaczystowskich siepaczy
"Wykształciuch cieszy się wolnością, którą zapewnia mu możliwość czytania kolejnych mutacji Gazety Wyborczej i mianem inteligenta, które uzyskuje dzięki bezkrytycznemu powtarzaniu zawartych tam treści."
Za: NGP, nr 10/2007, s. 3.
Pewnie dlatego polski wykształciuch "pała" sympatią do wszystkich, którzy myślą inaczej niż on. Wolność w jego rozumieniu to wolność wyboru między dwoma opcjami: europejską i nowoczesną, czytaj: lewicową i jeszcze bardziej lewacką, postkomunistyczną...
W wersji light wybiera mniejsze zło- liberalnych z PO...
Reszta to populiści, faszyści i chamy.
Wykształciuch czyta tylko Wyborczą i ogląda "szkiełko". To drastycznie ogranicza jego wiedzę. Nie przeszkadza mu to jednak w zajmowaniu stanowiska na każdy temat. Po co mu inne media, skoro Wyborcza podaje "najlepsze", przefiltrowane fakty (lub kłamliwe czy zmanipulowane)?
Większa dawka świata realnego mogłaby go zabić
Tym sposobem żyje w kłamstwie i rozpowszechnia je dalej.
Wykształciuch chlubi się swoim amoralnym trybem życia, co więcej jest wydmuszką człowieka. Z zewnątrz sprawia wrażenie wygładzonego światowca, w środku siedzi w nim kawał buraka. Zabawne. Wykształciuchy próbują nas tresować w kwestii Ciemnogrodu i buractwa a jak widzimy to "inteligencja z odzysku." Forma bez treści.
Wykształciucha nie krępuje świat pijaków i przekrętów. Dla niego to naturalne. To jego środowisko- zrobić karierę, "załatwić" coś dla siebie i kumpli-> CHWDI, chwała nam i naszym kolegom, reszta wała!
Kim jest wykształciuch? Człowiekiem czytającym WŁAŚCIWE pisma, spotykającym się z WŁAŚCIWYMI ludźmi i wyznającym WŁAŚCIWE poglądy; karykaturą żyjącego człowieka.
Kto decyduje o WŁAŚCIWYM podejściu? Ano, centralna rada tego i owego pod wezwaniem autorytetów i Michtrixa.
Po czym poznać wykształciucha? To proste wystarczy mu zadać pytanie- po co żyjesz? :>
KU chwale demokratycznej ojczyzny! Niech żyje pluralizm i tolerancja!*
* Demokratycznej można zastąpić-> socjalistycznej.. Też demokracja, ludowa..