W którą stronę podryfuje salon24? Opcji jest masa, tak jak pustosłowia u niektórych celebrytów salonowych- czerwonych i niebieskich na siłę promowanych...
1. Salon24 stanie się...salonem, w którym każdy z każdym będzie stukał się kieliszkami i spijał komentarze z dzióbka- "tak, mój drog"i, "ależ oczywiście, że...", "poproszę odrobinę kultury", "musimy być razem", "już dość podziałów", "kochajmy się" itp. obracanie kotka w rytm młotka. Widać już pierwsze symptomy-czytając listę ludzi mających zamiar być na urodzinach zaskakuje przewaga lewoskrętnych. Pewnie przyjdą po to by kogoś nagrać lub sfotografować do kolejnych działań "oczyszczających" salon :>
2. Salon24 będzie dołował i zostanie zamknięty/ sprzedany. Niestety, wbrew dobremu samopoczuciu lewaków i innych dyrdymałów, to prawa strona generuje ciekawsze dyskusje. Lewacy ograniczają się zwykle- są wyjątki, czemu nie- do szukania dziury w całym, zgodnie z bolszewicką zasadą- "dobra dezinformacja nie jest całkowitym kłamstwem. Wiele osób stworzy własne platformy, które mogą być dużą konkurencją dla salonu24, ponieważ nie jest on aż tak oblegany przez czytelników, jakby chcieli założyciele. Takie realia.
Szkoda, bo jednak pisze tu parę fajnych osób, jeszcze więcej fajnych zrezygnowało, zostało zbanowanych lub ich "zaszczuto".
"Mogę od was kupować, mogę wam sprzedawać, rozmawiać z wami, spacerować z wami i tak dalej; ale nie będę jadać z wami, pijać z wami ani się z wami modlić”.
Niemniej bawcie się dobrze bo i cóż Wam pozostało?