Ostatnio aktywny jest niejaki Azrael. Postanowiłem wpaść na jego bloga i pokomentować kilka spraw.
Niestety zważywszy, że jego blog jest moderowany? Cenzurowany? Dobiera komentarze... Filtr antyspamowy... Zmuszony jestem pisać u siebie Moje odpowiedzi na blogu Azraela pojawiają się ze sporym opóźnieniem; przedostatni wpis "cofnął się" w czasie po zapytaniu Azraela na 5władzy.. Hm.. Nieładnie.
Wywiązała się tutaj dyskusja? o ile można tak to nazwać..Wymiana poglądów "słusznych" w wykonaniu krewnych i znajomych królika. Następnie standardowe pouczanie->
"Myślę, że jeżeli pp. Bogna i Igor Janke nie zrobią czegoś szybko z tym swoim, w założeniach, dobrym projektem – to zostanie z niego tylko pseudo prawicowe getto…" Wpis Azraela. Z czym polemizowałem:
"Kiepska sztuczka->
“tylko pseudo prawicowe getto…” getto kojarzy się ze zbrodniami ergo prawica=getto=zbrodnia."
Uderz w stół a nożyce.. Odezwała? się niejaka Eora->
"teza:miałkość intelektualna tuzów polskiej centrolewicy
argumentacja:
teksty są nudne i nie zachęcające nawet do komentarza
wniosek:

argumentacja- pisze sama rodzina oraz “krewni i znajomi królika”. Czasami wpadają wredne pisiory i psują taki fajny klimat gotowania misia w sosie słodkokwaśnym..
“Coraz mniej mi odpowiada atmosfera Salon24, a już zwłaszcza najazd ludzi o mentalności rodem z młodzieży wszechpolskiej."
Oczywiście również bez ŻADNYCH argumentów na poparcie takiego osądu.. Przecież my- oświeceni nie potrzebujemy argumentów; one bronią się same.. Jak? Ot tak i autorytetem
Wtrącił się Galba:
"Popieram twoją decyzję! Od dawna uważam, że lewactwo powinno się dobrowolnie zamknąć w jakimś miejscu odosobnienia od normalnej części ludzkości. Sądzę, że zamykając się w gettcie zrobiłeś krok w dobrą stronę."
Oczywiście natychmiast go zakrzyczano- kultura, ogłada itd.. Azrael i ska może nazywać bez dowodów kogoś pisiorem, brunatnym motłochem, szambem, ludzmi o mentalności rodem z młodzieży wszechpolskiej itd.- czyli bluzgać; natomiast inni- w domyśle "prawicowi propagandziści" nie mogą używać nawet neutralnych sformułowań czy epitetów- bo jest to zagrozenie dla ludzkości. Żenada i hipokryzja.
Ruszyła się Eora:
“że mając się za lepszych od brr…prawicy używa ogranych inwektyw- faszyzm, ciemnogród, klerykalizm, tolerancja”.
Problem polega na tym, że:
1. w większości te "inwektywy" są prawdziwe.. To są faktycznie czerwoni, ubecy, przestępcy czy staliniści lub zdrajcy... Lub zdemaskują ich w niedalekiej przyszłości
2. Tzw. prawicowi blogerzy i ludzie naprawdę myślący znają znaczenia słów- faszyzm, tolerancja itd. Lewica nie zna albo podporządkowuje ich znaczenia pod swoje paradygmaty i sofizmaty..
Oczywiście zastosowano tutaj również stary trick lewicowy- pedały- zmieszano epitety oraz określenia sugerując czytelnikowi..homofobię Taka subtelna aluzja
Eora była tak miła, że zestawiła moje słowa- jak rasowy propagandzista ze słowami Galby- zapewne miało to wzmocnić efekt
"Unicorn: ““że mając się za lepszych od brr…prawicy używa ogranych inwektyw- faszyzm, ciemnogród, klerykalizm, tolerancja””
Galba: “Od dawna uważam, że lewactwo powinno się dobrowolnie zamknąć w jakimś miejscu odosobnienia od normalnej części ludzkości.”
Niestety nie ma to sensu, ponieważ jak zwykle nie odnosimy się do meritum- lewica nie zna znaczenia słów, metkuje bez...ŻADNYCH PODSTAW- jak sama wcześniej wspomniała..
Eoro- widocznie masz jakieś wybiórcze postrzeganie rzeczywistości..
Odpisałem ale nie wiem czy i kiedy mój wpis się pojawi
Dyskusję zakończył jak na razie Garrett->
"Naprawdę kon z rzedem dla tego kto pokaze mi kawałek:a)rozsadnej, racjonalnej, zawierajacej jasno sformułowane neocon’skie argumenty.
b)pozbawionej przy tym jadu i personalnych wycieczek




"tak tak, Unicorn, juz udalo ci sie udowodnic, ze prawica jest lepsza, najlepsza. problem w tym, ze przynudzasz, bo ilez mozna udowadniac w kolko to samo."
I tym pozytywnym aspektem zakończę tą dyskusję.
Wymagając od kogoś racjonalnej dyskusji nie stosujmy kiepskich chwytów erystycznych..
Lub kiepskich aluzji ->
“otoz to, dlaczego wiec w dowolnej dyskusji na temat polskiej polityki padaja slowa “komuch”, “ubek” wobec ludzi zupelnie nie zwiazanych z zadnymi oskarzeniami?”
Otóż to, dlaczego więc w każdej dyskusji oprócz ubeka musi pojawić się moher czy faszysta- z drugiej strony?

