No właśnie, skąd? Kto wpadł na doskonały pomysł aby nas gnoić za pomocą rozbudowanych struktur i ludzi? Odpowiedzi udziela ks. Chrostowski:
"Skąd jednak wziął się ów antypolonizm?
Ma on swoje źródło jeszcze w drugiej połowie XIX w. gdy do Stanów Zjednoczonych wyemigrowało wielu Żydów niemieckich, którzy w dużej mierze zaczęli nadawać ton amerykańskiemu życiu publicznemu. Ich silna antypolskość była pochodną ogólnej niechęci czy czasami wręcz pogardy Niemców, do tego, co było na wschodzie, a więc także do Polaków. Bismarck twierdził, że dopiero Niemcy uczynili Polaków ludźmi, co z niemieckiego punktu widzenia było wystarczającym uzasadnieniem status quo, jakie istniało w wyniku rozbiorów Polski. Dla Niemców i Żydów niemieckich wszystko, co dobre i godne uwagi, kończyło się mniej więcej na linii Warty, a to co dalej, było ciemne, mroczne, gorsze. Zaledwie pół wieku później Hitler i Goebbels nie byli już dla nas tak łaskawi i sprowadzili Polaków do poziomu zwierząt.
W propagowania antypolskiej ideologii włączyło się niemało niemieckich Żydów, którzy tę pogardę przenosili także na swoich rodaków mieszkających na wschodzie. Wyjeżdżając z Niemiec do Ameryki pod koniec XIX w. nie zmienili zdania. Kontynuację tej postawy stanowiła niechęć, która przeobraziła się w obojętność amerykańskich Żydów na los ich współbraci z Europy Wschodniej pod rządami niemieckich narodowych socjalistów. Swoje zrobił również początek XX w. i duża emigracja Żydów z Rosji. Po drodze zapomnieli, że Polska nie miała własnej państwowości i pozostawała pod zaborem rosyjskim, więc skarżąc się na swój los mówili, że przybyli z Polski. Niemało Żydów wyemigrowało do Stanów Zjednoczonych w okresie międzywojennym, a wychodząc naprzeciw nastrojom, jakie tam panowały, raz jeszcze zasiliło niechęcią wobec Polski i Polaków żydowskie kręgi amerykańskie. Miary złego dopełniła Zagłada i okres rządów komunistycznych w Polsce. Wielu Żydów, którzy wyjechali po 1968 r. uwikłanych w zaprowadzanie i utrwalanie komunizmu, nie mogło mówić, że powodem ich wyjazdu były rozgrywki wewnątrz partii komunistycznej. Mówili więc, że musieli wyjechać bo Polacy to antysemici i dłużej nie mogli w Polsce spokojnie i bezpiecznie żyć. Przeciętny Amerykanin nie miał o tym żadnego pojęcia i bezkrytycznie kupował taką wersję wydarzeń, jaką mu podawano."
Za: Kościół, Żydzi, Polska, z ks. prof. W. Chrostowskim rozmawiają G. Górny i R. Tichy, Warszawa 2009, s. 328- 329.
-----
A teraz pytanie za sto punktów z cyklu- jajko czy kura- antysemityzm czy antypolonizm? :> Śmiem twierdzić, że im częściej pada zarzut antysemityzmu tym można przyjąć, że autor słów nie ma nic wspólnego z Polską. Poza kasą braną za szerzenie bredni, rzecz oczywista...
Tags: antypolonizm, Żydzi, USA, Polska, historia