Nowy front walki z kaczystowskim reżimem!
Będzie męczennica III RP!
"Była posłanka SLD Barbara Blida zastrzeliła się dzisiaj rano podczas rewizji przeprowadzanej w jej domu przez ABW. Informacja od rana jest głównym tematem mediów:
Za: http://www.5wladza.blogspot.com/
Bała się ujawnienia czegoś czy kogoś?
"W tym czasie inne zespoły ABW zatrzymały kilku prezesów spółek węglowych podejrzanych o udział w mafii węglowej. Na razie nie wiadomo, kiedy prokurator postawi im zarzuty, gdyż większość śledczych pracujących przy ich sprawie, pojechała na miejsce tragedii w Siemianowicach.
" Sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski powiedział, że "trudno mu uwierzyć", by Barbara Blida sama się postrzeliła.
Pytanie, czy na pewno tak się stało, jak się stało - powiedział Napieralski. Dopytywany, czy wątpi w to, że Blida sama się postrzeliła odpowiedział: Trudno mi w to uwierzyć.
Jak podkreślił, ma nadzieję, że "ten najgorszy przypadek, jaki mógł się zdarzyć, nauczy rządzących, że może inaczej trzeba prowadzić postępowania".
Napieralski zwrócił też uwagę, że jeżeli Blida była zamieszana w działania korupcyjne to - jak mówił - "można było ją wezwać do prokuratury, można było ją aresztować."
Jak zwykle Napieralski atakuje rządzących nawet się nie zastanawiając..
1. Inaczej czyli jak? Przysyłać zaproszenie i kwiaty?
2. Można ją było wezwać a w międzyczasie poniszczyła by kompromitujące kwity..
Myśl panie Napieralski!
Ale nie mogę wymagać zbyt wiele- w końcu to "wasz" człowiek- z sitwy..
"Dziś zginęła wieloletnia parlamentarzystka tej izby, pani poseł Barbara Blida. Zginęła zaszczuta przez ABW - powiedział Martyniuk z mównicy sejmowej tuż po rozpoczęciu obrad Sejmu.
Część posłów z dezaprobatą przyjęła ostatnie stwierdzenie Martyniuka. Poseł SLD przeprosił za swoje słowa i zwrócił się do marszałka o ogłoszenie przerwy. Marszałek Jurek ogłosił przerwę i poprosił Martyniuka na rozmowę".
Haha, wcześniej jak ABW działała "apolitycznie" na rzecz baronów SLD było OK. Teraz jest źle. Cóż za hipokryzja!
Ps. Kiedyś mówiono w UB- "zastrzelony w czasie ucieczki".. Tak jakoś mi się skojarzyło A może dostała propozycję nie do odrzucenia? Jak Rommel..
Zwyczajnie towarzysze odwracają już kota ogonem- "zaszczuta" itd. ;]
Jedno jest pewne- pani wiedziała, że przyjdą i była na to przygotowana..
Nikt nie bierze pod uwagę innej ciekawej opcji- pani chciała ukryć pewne kwity i ostrzelała funkcjonariuszy.. Funkcjonariusze ją zastrzelili..
Zacznie się odwracanie kota ogonem przez mafijną rodzinkę z "młodymi twarzami lewicy" na czele. Starzy pewnie będą śmigać do Brukseli-póki się da..
Pół żartem, pół serio- a może Olejniczak czyści partyjne szeregi?