Motto:
"Żelazną ręką zapędzimy ludzkość do szczęścia."
Ulubiona przypowieść Stalina...
"Żmija uciekając przed pożarem wpełzła na drzewo, lecz nie potrafiła z niego zejść. Poczciwy starzec zlitował się nad nią i zdjął z drzewa. Żmija natychmiast zaczęła go dusić.- Za co? - zdziwił się starzec. Żmija odrzekła:
- Bo na tym świecie nikt dobrem za dobro nie płaci. Starzec, chcąc odroczyć chwilę śmierci, zaproponował by zapytać innych czy tak jest w istocie. Żmija i starzec wyruszyli w podróż, zadając pytanie wszystkim spotkanym po drodze. Jabłoń powiedziała:
- Daję ludziom smaczne owoce, a ludzie łamią mi gałęzie. Wół odpowiedział:
- Człowiek orze mną ziemię, a jednak mnie bije i w końcu zabija. Lisica zamiast odpowiedzieć, krzyknęła:- Starcze, zabij pałką żmiję!
Tak też uczynił, po czym popędził za lisicą. Zaczęła go błagać:
- Nie zabijaj mnie, przecież uratowałam ci życie.- A czyż na tym świecie za dobro odpłaca się dobrem?"
Za: J. Boriew, Prywatne życie Stalina, Warszawa 1989, s. 17.