Przyglądając się nowej jakości w tworzeniu rządu nie sposób zauważyć dwóch rzeczy.
Medialność partii wygranej zaczyna spadać. Być może spowodowane jest to jej...nijakością. Media starają się jednak nijakość nowego rządu zniwelować. Zasypując nas newsami z pogranicza fantasy lub skupiając się na największej z partii opozycyjnych czyli PiS.
Achy i ochy nad nowym rządem, nibysukcesy-Barroso i dyskretne? urabianie opini publicznej- manewry przez wyprzedzanie-> pucz prezydenta czy "audyt" służb specjalnych ma być tym, czym...jest.
Przykrywką. Jak stwierdził pewien starszy pan z którym czekałem w kolejce w warzywniaku- "Panie! Mydlą ludziom oczy a gówno zrobią. Taka prawda. A te skurwysyńskie dziennikarzyny tak kopcą kadzidła, że rzygać się chce..."
Utopia czyli cud. Cud czyli przekręt. Przekręt czyli...normalność. To trzy hasła na przyszłość. Tą bliższą i tą dalszą.
Od czego nowy rząd zacznie albo może już zaczął. Od niczego- media zaczęły za niego:
służby specjalne, szkoła i sprawiedliwość. Specjalnie nie piszę sądy bo jak wiadomo sądy mają tyle wspólnego ze sprawiedliwością co ja z szydełkowaniem
Wszystkie reformy będą przebiegać pod hasłem- źli oni i my naprawiacze, przywracamy normalność.
Gdzie się nie ruszyć- gospodarka. A w tle?
Np. IPN...i Ministerstwo Prawdy. Ministerstwo Miłości będzie za kilka miesięcy.
Medialna pulpa nie przykryje wszystkiego.
Peesik. Dobry Niemiec, dziadek z Wehrmachtu:
http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=1334294
Ołdakowski powiedział, że podczas rozmowy marszałek Komorowski przekonywał go, że byłoby dobrze gdyby zrezygnował z kierowania Muzeum Powstania Warszawskiego. Jak dodał, Komorowski sugerował mu wzięcie czteroletniego urlopu bezpłatnego."
Taaa.... Spłacanie długów?