
Jako oskarżyciel wystąpił prokurator Rudenko - późniejszy reprezentant ZSRR na Procesie Norymberskim.
Za:
http://www.powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/proces_16.htm
----------
Dwa wiersze K. Wierzyńskiego:
Na rozwiązanie Armii krajowej
Za sygnał na północy, bój pod Nowogródkiem -Długi urlop w więzieniu. Długi i ze skutkiem.
Za dnie i noce śmierci, za lata udręki -
Do czysta.
Za Warszawę, Warszawę, powstańcze zachcianki -Specjalny oddział śledczy: „przyłożyć do ścianki".
Pociąć sztandar w kawałki. Rozdać śród żołnierzy, Na drogę niech go wezmą. Na sercu niech leży.
-----
Na proces moskiewski
Oskarżajcie nas wszystkich, nie tylko szesnastu.
Sądźcie poległych w grobie, to też winowajcy.
Sądźcie szkielet, co z wojny pozostał się miastu.
Gdy wyście jeszcze z diabłem kumali się, zdrajcy.
Oskarżcie także wolność, nieznane wam słowo,
Ten odwieczny zabobon, co zawsze nas dzieli.
Cały kraj polski weźcie, zamknijcie go w celi
I wprowadźcie pod sztykiem na salę sądową.
I choć wyrok spiszecie w ciemnicach swych na dnie
By w kremlińskiej go potem ujawnić asyście.
Jeszcze ten. kto jest wolny, bez trudu odgadnie.
Że zbrodniarzem w tej sali nie my, ale wyście.
My przyjmiemy wasz werdykt. Nie zdoła was zawieść
Polska pamięć i długie pokoleń wspomnienia.
Bo cokolwiek się stanie, jak świat się pozmienia,
Niezmienna wasza przemoc i gwałt i nienawiść
Lecz kto wolny, a myśli. że z oczu odpędzi
Upiora waszych jaskiń, bagienny wasz opar.
Błądzi, bo moskiewskiego świat uląkł się sędzi.
Wolnych w walce opuścił, ciemiężcę ich poparł.
I osądził się hańbą i skazał sam siebie.
Uciekłszy od rozumu, szaleńczy trybunał.
I z diabłem się na polskich mogiłach pokumał
l potępiony będzie na ziemi i niebie.