Pigułką szczęścia jest oczywiście euro. Ile to człowiek się nasłucha, naogląda, naczyta w radiu, TV, szmatławcach nazywanych gazetami, że euro jest dobre, euro jest z Polakami, euro na wzdęcia...

Ponoć rozpuszczone w wodzie monety euro mają moc likwidowania zmarszczek i powiększają penisa. Euro z majonezem sprzyjają rodzeniu bliźniaków!
Sam symbol euro na obrazku budzi opiekuńcze duchy lewaków- tzw. ideały. Feministki, którym daje się euro do posiłków trzy razy dziennie stają się kobietami. Pedały wkładające euro wiadomo gdzie za tydzień mają dzieci. W Warszawie widziano socjalistę troskliwie okrywającego monetę euro aby się nie zakurzyła. Euro doskonałe, a kształty ma posągowe. Gdy zimą masz doła wystarczą gwiazdki aby poczuć się lepiej...
I tak nas karmią codziennie debile. A jeszcze większymi debilami są ci, którzy wierzą choć w część tych bujd...