Zostałem uhonorowany specjalnym zaproszeniem na stronę internetową. Niezłe, nie?
Na ozdobnym papierze nawet...Stronka zbudowana jest zręcznie, bardzo pomysłowo połączono wątki historyczne. Popatrzyłem sobie na znane mi miejscowości- teksty pasjonatów, raczkująca bibliografia i trochę zdjęć. Co więcej trzeba mi do szczęścia i dialogu? Oczywiście słownik!

Hasło: antysemityzm.
"Ideologia, prąd polityczny, zespół przesądów, uzasadniające wrogą postawę wobec Żydów. Antysemityzm jest związany z formowaniem się koncepcji nacjonalizmu i totalitaryzmu, bazował na tradycji ksenofobii i etnocentryzmu. Odwoływał się do rasizmu, błędnie wyodrębniając Żydów jako rasę antropologiczną. W szerszym znaczeniu – wroga postawa, agresja słowna lub fizyczna, nieprzychylne sądy uogólniające i uprzedzenia wobec Żydów oraz poglądy uzasadniające taką postawę przesłankami religijnymi, narodowościowymi, rasistowskimi, politycznymi bądź ekonomicznymi. Niechętny lub wrogi stosunek do Żydów głęboko zakorzeniony w kulturze europejskiej jest spuścizną konfliktu między chrześcijaństwem a judaizmem."
Powiało chłodem...Dalej mamy pochwałę internacjonalizmu, no w końcu Żydzi zyli w rozproszeniu. Czyż mogli napisać inaczej?
"(...)Zasymilowanym Żydom awansujące grupy społeczne oraz obrońcy starego porządku odmawiali prawa do uczestniczenia w życiu społecznym i kulturowym. Równolegle rodziła się świadomość narodowa, a jej radykalna forma prowadziła do nacjonalizmu (szowinizmu), postulującego podporządkowanie jednostki interesom narodowym oraz stawianie ich ponad wszelkie inne względy, także moralne."
Innymi słowy- praktycznie wszyscy byli przeciwko biednym Żydom- pieprzeni antysemici!
I dalej:
"(...)Aż do późnych lat 30. tendencje rasistowskie nie stały się jednak istotnym składnikiem antyżydowskiej ideologii w Polsce, do czego przyczyniło się zdecydowane potępienie rasizmu przez Kościół katolicki z jednej strony, a z drugiej – istnienie tradycyjnej społeczności żydowskiej, wyróżniającej się strojem, językiem, obyczajami i w związku z tym – łatwo rozpoznawalne."
no ale oczywiście katoendecy musieli zepsuć dialog:
"(...)Sympatie dla SN oraz antysemityzm były zjawiskiem rozpowszechnionym w środowiskach duchownych katolickich. Przeważająca liczba pism katolickich propagowała program ekonomicznej i obyczajowej separacji Żydów, a napastliwość tonu i szerzenie nienawiści sprzyjały aktom przemocy, choć te były przez Kościół potępiane. Antymniejszościowa polityka II Rzeczypospolitej przyczyniła się do izolacji społeczności Żydów, utrudniając organizowanie im pomocy w okresie okupacji niemieckiej."
Odrębność Żydów i niechęć do asymilacji czy choćby do włączenia się w część inicjatyw obywatelskich nie była problemem podczas okupacji. Problemem była polityka II RP :> Pokrętna logika.
A tu mamy prawdziwy hit wpisujący się w tradycyjnie antypolskie tendencje ostatnich lat:
"Podczas II wojny światowej programowy antysemiyzm kontynuowały Narodowe Siły Zbrojne, odpowiedzialne m.in. za serie mordów dokonywanych na Żydach w latach 1945–46."
Czegoś tu nie rozumiem, jeśli w czasie II wojny to skąd wyskoczył 1945-1946. Wiem, złośliwy jestem ale brakuje ważnego fragmentu o nadreprezentacji osób pochodzenia żydowskiego wśród zaprowadzaczy "nowego ładu".
Rzecz oczywista, że nie znajdziemy tego bo tekst ma być manipulacyjny...
Dochodząc do końca hasła znajdujemy odpowiedź dlaczego jest kłamliwe. Autor: Alina Cała.
"Tekst pochodzi z portalu Diapozytyw, należącego wcześniej do Instytutu Adama Mickiewicza.
Tekst zamieszczony obok pochodzi z książki "Historia i kultura Żydów polskich. Słownik", autorstwa Aliny Całej, Hanny Węgrzynek i Gabrieli Zalewskiej, wydanej przez WSiP."
Tekst zamieszczony obok pochodzi z książki "Historia i kultura Żydów polskich. Słownik", autorstwa Aliny Całej, Hanny Węgrzynek i Gabrieli Zalewskiej, wydanej przez WSiP."
Rzućmy okiem na inne hasło: bankowość. Tak a propos powielania antysemickich uprzedzeń...
"Bankierstwo rozwinęło się w Polsce dopiero pod koniec XVIII w., a pierwsze banki zakładali cudzoziemcy, głównie Niemcy i Francuzi. Jedną z pierwszych firm była filia banku berlińskiego S.M. Levy Heritiers, której prokurentem był niemiecki Żyd, Samuel Fränkel. Bank ten położył duże zasługi w rozwoju polskiego przemysłu (wydobywczego i włókienniczego). Nie mniejszą rolę odegrała pierwsza rodzima firma, prowadzona przez B.Sz. Jakubowicza (syna Szmula Zbytkowera), a potem przez jego żonę. Po jej śmierci prowadzenie firmy przejęli L. Hirschendorf i A. Rawicz, pod nazwą A. Rawicz i Ska (działała do 1905). Prowadziła operacje bankowe, komisowe i ekspedycyjne. W latach 40. XIX w. powstało kilka banków, których właścicielami byli Żydzi. Zajmowały się głównie udzielaniem kredytu, największe z nich to domy bankowe Z.S. Natansona, D.M. Szereszowskiego, A. Wertheima. Najwybitniejszym bankierem pochodzenia żyd. był w XIX w. L. Kronenberg, który w 1848 wraz z M. Rosenem założył dom bankowy.
(...)Znacznie więcej wyznawców judaizmu prowadziło kantory wekslarskie. W 1850 Zgromadzenie Kupców zarejestrowało ich ponad 30. Poczesne miejsce zajmowały firmy warszawskie: S. Lessera, A. Moldauera, S. Konitza, G. Landaua, S. Portnera, Sz. Toeplitza, H. Wawelberga. Wraz z uzyskaniem równouprawnienia w Królestwie Polskim (1864) coraz więcej Żydów stawało się właścicielami i udziałowcami banków. W 2. poł. XIX w. z 26 liczących się w Warszawie banków prywatnych 15 należało do Żydów, a trzy do osób pochodzenia żydowskiego; na prowincji 19 spośród 21 kantorów prowadzonych było przez wyznawców judaizmu.
(...)Bezpośrednio przed I wojną światową w Królestwie istniały 643 przedsiębiorstwa finansowe tego typu, w tym w 140 (20%) w zarządach przeważali Żydzi. Z innych liczących się banków akcyjnych, zakładanych i kierowanych przez Żydów, wymienić należy Bank Angielsko-Polski, Bank Handlowy w Łodzi, Bank Przemysłowo-Handlowy w Łodzi, Bank dla Handlu i Przemysłu w Warszawie, Bank Kujawski we Włocławku, Bank Małopolski, Międzynarodowy Bank Handlowy w Katowicach, Polski Akcyjny Bank Komercyjny, Śląski Bank Eskontowy w Bielsku i wiele innych. Większość z nich działała również w okresie międzywojennym. W 1918–39 banki prywatne należące do Żydów nadal odgrywały dużą rolę."
Ech, nawet w sztetlach antysemityzm się ukazał. W słowniku znajduje się nawet hasło Komunizm a Żydzi:
"Propaganda antysemicka oskarżała Żydów o dążenia wywrotowe oraz stworzenie komunizmu, szermując zbitką pojęciową “żydokomuna”.
Poniżej zdanie, które jest moim faworytem:
"(...)Mitem jest jednak przekonanie, że cała ludność żydowska popierała komunizm w Związku Radzieckim. Nigdy też Żydzi nie zdominowali żadnej z europejskich partii lewicowych, choć działacze pochodzenia żydowskiego zaznaczyli swoją obecność w większości z nich."
Niestety dalej się rozczarowałem, przeskok do Bieruta a nic o Kresach...
"(...)Zarzut o szerokim poparciu komunizmu przez ludność żydowską był mocno przesadzony. Szermowały nim środowiska prawicowe, rozpowszechniony był wśród tych wszystkich, którzy wrogo przyjęli rządy komunistyczne i nie mogli zrozumieć, że znajdowały one pewne poparcie społeczne."
Tak oczywiście miały pewne poparcie, za pomocą strzałów w tył głowy.
Proponuję autorce-znowu Cała! poczytać swego ziomka Grossa.