19 październik 1994, Warszawa- Protokół przesłuchania premiera TRJN Edwarda Osóbki- Morawskiego, fragmenty:
"(...)Stosunek ówczesnych władz Polski- w tym również rządu- do Żydów był pozytywny, internacjonalistyczny. Wielu Żydów wykształconych, którzy uciekli z Polski przed Niemcami- po wybuchu II wojny światowej, dołączyło do armii Berlinga i zajęło stanowiska oficerskie do spraw polityczno- wychowawczych. Oni właśnie stanowili źródło zasobów kadrowych- kadry kierowniczej tworzącej się administracji państwowej. Wielu też działaczy politycznych posiadało żony narodowości żydowskiej. W Krajowej Radzie Narodowej było niewielu Żydów. Jak pamiętam, początkowo z ramienia PPS było 2 Żydów: Haneman Jan i Drobner Bolesław, zaś z ramienia PPR: Stefan Jędrychowski i Stanisław Skrzeszewski. W KRN-ie był również przedstawiciel żydowskiej prawicy Emil Sommerstein- przedwojenny poseł na sejm ze Lwowa.
(...) Będąc premierem, wiedziałem, że dużo Żydów starało się o stanowiska kierownicze w administracji państwowej- głównie centralnej- i stanowiska te otrzymywali. Wielu z nich było kierownikami działów personalnych.
(...) Rząd w tym czasie starał się zatrzymać Żydów w Polsce, gdyż Polska była w trudnej sytuacji ekonomicznej, a Żydzi zajmowali różne eksponowane stanowiska i ich wyjazd spowodowałby pewne perturbacje związane z zatrudnieniem, a ponadto otrzymywali oni pomoc finansową z zagranicy, z której Polska miała duże korzyści (pojawia się kwestia rokowań komunistów z władzami Szwajcarii w sprawie żydowskiego złota...Unicorn)."
Za: Wokół pogromu kieleckiego, red. Ł. Kamiński, J. Żaryn, Warszawa 2006, s. 254- 256.
Tags: komunizm, Żydzi, historia, Polska, prowokacje