* ZSRR uważał, że bronią strategiczną jest broń, która może dosięgnąć terytorium mocarstwa atomowego. W takiej sytuacji amerykańska broń umieszczona w Europie Zachodniej jest bronią strategiczną…
Od pewnego czasu USA mają możliwość dokonania first strike czyli uderzenia rakietami wszystkich strategicznych celów na terenie Rosji. Szacuje się, że Rosja ma ok. 40% mniej bombowców strategicznych niż w szczytowym okresie Zimnej Wojny; liczba międzykontynentalnych rakiet balistycznych- ICBM zmniejszyła się o ok. 60% a rakiet balistycznych wystrzeliwanych z okrętów podwodnych o 80%- SLBM.
"Największe obawy Rosji związane z planami rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie polegają jedynie na tym, że instalacje na terenie Polski i Czech wypełnią ostatnie luki w systemie pozwalającym Amerykanom na zadanie rosyjskim siłom strategicznym miażdzącego pierwszego uderzenia. Przykładowo stacja radarowa w Czechach, będzie mogła śledzić tor lotu rosyjskich rakiet balistycznych już po KILKU sekundach od ich wystrzelenia- obecnie kilka minut od chwili odpalenia, co bardzo ułatwi ich potencjalne zestrzelenie. Rosyjscy analitycy przedstawili już scenariusz, zgodnie z którym po dyskretnej mobilizacji morskich zespołów uderzeniowych na obszarze Morza Barentsa i Bałtyku, USA uzyska możliwość JEDNOCZESNEGO zniszczenia wszystkich rosyjskich wyrzutni rakiet balistycznych, zarówno stałych- silosów, ruchomych jak i tych znajdujących się na okrętach podwodnych.
(...) W odpowiedzi na to zagrożenie Moskwa zamiast wycofywać się z traktatu o likwidacji broni jądrowej średniego i krótkiego zasięgu- INF, postanowiła kontynuować prace nad udoskonaloną wersją rakiety Topol-M. Są to jedyne pociski mogące zmienić kierunek lotu dwukrotnie w ciągu minuty [wszystko fajnie ale jest ich za małó w porównaniu z amerykańskim arsenałem czy nawet chińskim, Francuzi także mają już fajne zabawki...Pisałem już o tym w innym wątku-Unicorn]. Pociski Topol-M[dwie bazy w Rosji-ok. 50 rakiet] mogą być wykorzystywane jako broń strategiczna ale i taktyczna [przypomina to niesławne plany destabilizacji państw Zachodu i bomby walizkowe-zainteresowanych odsyłam do książki W. Bukowskiego- Moskiewski proces czyli dysydent w archiwach Kremla-Unicorn].
Rosyjska strategia zakłada wyeliminowanie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Europie za pomocą rakiet balistycznych i krótkiego zasięgu z głowicami nuklearnymi w ciągu 15- 20 minut od chwili otrzymania sygnału o ataku USA. Rosyjskie pociski osiągną cele w Czechach po 10- 15 minutach, amerykańskie aby uderzyć we wszystkie strategiczne w Rosji- ok. 2, 5h. W ciągu niecałych 20 minut rosyjskie rakiety zagrożą Polsce."
Za: Forum, nr 24/ 2007, s. 4-7.
[Ps. Oprócz SS-27 których jest niewiele mamy SS- 25, 18 i 19. Z tego liczą się właściwie SS-25- ok. 200-220 rakiet. O flocie zamilczę ponieważ delikatnie mówiąc jest to radioaktywny złom..]
Zapytacie w czym więc tkwi gwóźdź programu? Czy skórka jest warta wyprawki?
Otóż Rosjanom jak zawsze chodzi o wypchnięcie USA z Europy, próbowano już tego w latach 70.tych i 80.tych- np. pod przykrywką Ostpolitik czy detente- rozbrojenie te sprawy ale nie wyszło.. Karta niemiecka została źle rozegrana- choć chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej o kulisach polityki Brandta..->znowu kłania się Bukowski.
Rosjanie wysnuli wnioski i teraz karta niemiecka grana jest perfekcyjnie- rozbrojenie nie skutkowało w takim zakresie jak chcieliby tego inspiratorzy ale..są ruchy ekologiczne oraz gruntownie przebudowany model "przyjaźni niemiecko- rosyjskiej" jako nowa forma gry w Europie. Dodając surowce oraz więcej kasy otrzymujemy nowy ład... Szło dobrze do pewnego momentu- Amerykanie także wysnuli wnioski i nie tylko zamierzają zostać nadal w Europie ale i rozszerzyć strefę swoich wpływów odcinając Rosję od Niemiec..Kłania się Polska- koń trojański Europy :>
Azrael napisałby, że wystawiamy się na cios. Owszem. Ale kto z nas wie o czym rozmawiał Bush z Kaczyńskim?
Dozbrojone Wojsko Polskie- powiedzmy 100-300 głowic średniego zasięgu miałoby sporą siłę przebicia czyż nie? :> Rosjanie czują co się święci i reagują nerwowo...